Yu-Gi-Oh! TCG Polska

Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: Miki w 21 Sierpień, 2016, 10:00:02

Tytuł: [2016-08-21][Warszawa][LLDS] Local Legend Duelist Series Stage 1
Wiadomość wysłana przez: Miki w 21 Sierpień, 2016, 10:00:02
Temat raportowy turnieju [2016-08-21] [Warszawa] [LLDS] Local Legend Duelist Series Stage 1
Tytuł: Odp: [2016-08-21][Warszawa][LLDS] Local Legend Duelist Series Stage 1
Wiadomość wysłana przez: Kali w 21 Sierpień, 2016, 21:03:45
Wbitka do Strefy po 10, szybko wyciągnąłem moje śliczne BA i PK z albumu i jazda z turniejem ;DD 5 rund i się okazało że topy jeszcze, wybornie, w końcu coś dłuższego niz lokal ;DD

R1 vs Korni (Pendulum z Kirinami)
1 grę wygrałem bo flipnąłem Anti-Spell Fragrance i miałem outa na Armageddona, który by pewnie zesłał Shaddoll Dragona. W drugiej Korni wystawił Majespecter Unicorn - Kirin i parę innych zabawek w 1st turn więc mogłem się zbierać. W 3 grze również miałem Anti-Spell Fragrance, byla też mała kontrowersja z chainami i deklarowaniem, od której zależalo czy będę miał Dante, Traveler of the Burning Abyss czy Beatrice, Lady of the Eternal co i tak na dłuższą mete  nie miało znaczenia bo miałem tego anti spella, win.
2-1, 1-0

R2 vs Yuri (Blue-Eyes)
No tutaj w pierwszej Yuri miał przewagę, ale polę Number F0: Utopic Future na Blue-Eyes Alternative White Dragon razem z Dante, Traveler of the Burning Abyss i Dark Rebellion Xyz Dragon to prosta matematyka ;DD W kolejnej również OTK po Interrupted Kaiju Slumber, win.
2-0, 2-0

R3 vs Miki (Blue-Eyes)
No w tym meczu zostałem zjedzony, BA nie radzi sobie z dużą ilością 3k jak już wejdą w polę, a Mikiemu udało się rozkręcić w 1 turze, Pot of Desires mu ponoć rękę uratował ;DD W drugiej podobnie, ja nie otworzyłem pięknie, Miki się rozbujał i lose.
0-2, 2-1

R4 vs Viamortis (Pure Kozmo)

W pierwszej zaczął 4 tisami z czego 2 to były Call of the Haunted i jeszcze Emergency Teleport i Solemn Warning, nadal nie wiem czemu nie odpalił etele po Kozmo Tincan w endzie bo by miał żywe Calle, a tak to 2x Twin Twisters, Tour Guide From the Underworld i Speedroid Terrortop dały mi grę. W drugim nie dobrał dobrze i szybki wjazd.
2-0, 3-1

R5 vs Razmus (Gofu XYZ Monarch)
Tutaj niestety w 1 Razmus dostał Anti-Spell Fragrance i chorym polem nie do przejścia i się złożył bez zagrania karty. W drugiej podobnie, straszna masakra przez głupotę tej gry, nie dałem mu grać, ale skoro te karty są dostępne to ich używam żeby wygrać, trudno. Kiedyś zagramy w normalne YGO, wierzę :D
2-0, 4-1

2 miejsce po swissie za Mikim, czas na top8.

Top8 vs Yuri (Blue-Eyes)

Rematch ;DD Tym razem o wiele trudniej w obu grach, które wygrałem dzięki F0 i potrzymywaniu resourców i zawsze gdy miał przewagę udawało mi się robić wjazd na styk po grę. I tak Yuri dzięki za przyjemne duele dzisiaj, miło się grało :D
2-0, 5-1

Top4 vs Viamortis (Pure Kozmo)

No i tutaj pierwsza gra wygrana dosyć łatwo, dobrałem lepiej, postawiłem stół i Via nie mógł nic zrobić ;DD Drugą w******m srogo bo dużo statków miał i nic nie mogłem zrobić smuteg :/ 3 zaczęliśmy w terminacji, 4 tura zrobiłem Number 47: Nightmare Shark, Dante, Traveler of the Burning Abyss z Cir, Malebranche of the Burning Abyss w defie zeby się zamurować, stan lp po atakach 4000 do 6000 dla mnie. Ostatnia tura, Via ma mojego Kumongous, the Sticky String Kaiju a na nim Phantom Knights' Fog Blade, rzuca mi Raigeki na pole, pokazuje rękę i mowi że scoop. Sęk w tym ze miał Kozmoll Dark Lady którą mogł tribute summonować i zjechać mnie do 3800 co by mu dało wina. Przeoczenie, ale poza tym bardzo wyrównana gra.
2-1, 6-1

Finał vs Miki (Blue-Eyes)
Tutaj nie ma co opowiadać bo mecz był straszny, Miki 2 obu grach ceglil, w pierwszej już nie pamiętam co, ale miał magiczną mieszankę kart z których nie można było nic zrobić, w drugiej wszedł mu Blue-Eyes Alternative White Dragon ale to jedyne co miał, ja miałem odpowiedzi przez co finał trwał 5/6 minut.
2-0, 7-1

Wpadł i 1 miejsce nie spodziewałem się bo dawno nie tykałem PK Fire, ale jak widać się udało ;DD Ten oto obraz mowi "today was a good day":

(kliknij aby pokazać/ukryć)

Lista:

-dzięki graczowi co ma nick azhai za pożyczkę 3 sztuki beatrice
-1 break sword dawał radę, grałem tym  tylko bo zobaczyłem ze Jake Phinney w stanach grał 1 na ostatnim evencie, to stwierdziłem ze jak widac mozna to i ja na 1 spróbuję ;DD
-przydałby się 2 target pod beatę, albo virgil albo 2 pielgrzym.

pozdro 600 i do następnego karciane świry ;DD






Tytuł: Odp: [2016-08-21][Warszawa][LLDS] Local Legend Duelist Series Stage 1
Wiadomość wysłana przez: Yuri w 22 Sierpień, 2016, 00:50:59
Słaby jestem w robieniu memów ale musiałem xDD

(https://cdn.meme.am/instances/500x/71242404.jpg)

Jak będę miał więcej czasu napisze raport. Teraz muszę się ogarnąć po tym weekendzie ;)
Tytuł: Odp: [2016-08-21][Warszawa][LLDS] Local Legend Duelist Series Stage 1
Wiadomość wysłana przez: SandoRo w 22 Sierpień, 2016, 08:45:36
Początek dnia zapowiadał się pięknie. 7.22 wskoczyłem do pociągu w celu podbicia stolicy moja nową talią Lunalight. Cel zająć min top 10. Trochę mi numerków zabrakło xd

R1 vs Zofia K (Blue-Eyes)


Ten pojedynek był nam przeznaczony. Gdy tylko zobaczyłem jej imię z moim w tabeli, aż się uśmiechnąłem. Pomyślałem sobie: „Będzie szansa na rewanż z jej bratem” ^^ Jednak przeciwniczka bardzo dobrze wzmocniła swoją talię smoków, zbogacając o Divine Dragon Lord Felgrand. Nie miła niespodzianka :O. Na szczęście moja Lunalight Cat Dancer dzielnie stawiała opór atakom smoków. Gra była wyrównana do samego końca do czasu kiedy nie w tasowałem ostatniego jej smoka do tali za pomocą Castel, the Skyblaster Musketeer. I znowu Castel wygrał mi pojedynek z Blue Eyes xD Druga gra była cięższa. Break Hand na dzień dobry i też marne szanse na obronę. I jeszcze Felgrand szybko się pojawił i pozbywał się moich biednych Lunalight Blue Cat z mojego Cmentarza odsyłając je na banish :'(. Sznse na wygraną topniały, do czasu aż nie wyciągnąłem z talii Polymerization. I zacząłem swoją kontrę. Lunalight Cat Dancer po niej Lunalight Panther Dancer i na sam koniec Lunalight Leo Dancer. GG

1-0, 2-0

R2 vs Razmus (Monarchy)

I moja radość z 1 winy szybko została stłamszona przez Królów z topów. G1 słaba obrona u Razmus 3 Monarchy wklepały mnie na czysto ponad 8200 obrtażeń. G2 powtórka Razmus rozbroił mnie z trapów, które wrzuciłem z sidu do tali i po raz kolejny 3 Monarchy na czysto wklepały 8600. GG

1-1, 0-2

R3 vs Viamortis (Kozmo)

G1: Szybko się zaczęło i szybko się skończyło. Szczęście mi nie dopisało i trafiłem z Break Handem. I zadałem sobie pytanie: jakim cudem wylosowało mi aż 3 sztFusion Tag? G2: Była dla mnie idealna. Udało mi się wezwać Lunalight Leo Dancer tak jak planowałem. Mina przeciwnika była bezcenna, gdy ją zobaczył na polu xD Tylko 2 karty mogły go wyratować z Kozmo. Niestety przez mój moment zawahania się i pasowania tury oddałem zwycięstwo Kozmo. Przeciwnik dobrał jednak Kozmojo którego się tak obawiałem. GG

1-2, 0-2

R4 vs Nie zapisałem Nicku, wybacz. (Dragon Slayer z Pepe)

No z tym jeszcze jako tako mogłem wygrać, ale niestety zabrakło mi czasu i kluczowych kart do pozbycia się wszystkich Pendulumów z pola. GG

1-3, 0-2

R5 vs Izorist (anty meta z Yosenju)

Nic mnie tak nie drażni poza Monarchem, Kozmo, Pendulum i Burnem jak Anty-meta. Co bym nie zrobił, przeciwnik nie pozwalał na wykonaniu moich zagrań. Wszystko po kolei było negowane lub tasowane do mojej talii. Lightning Chidori tym bardziej, bo blokował mi dobór kart. Na niego też znalazłem sposób, jak skończyły mu się materiały. Wiedziałem, że prędzej czy później skończą się trapy i będę mógł atakować na czysto. W G1 zbiłem Izorista do 400 w G2 do 800 pkt. Zabrakło mi Gagaga Cowboy który by mi to wygrał, ale niestety przeciwnik nie pozwolił na 2 czwórki na moim polu. GG

1-4, 0-2

Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony z Lunalight'ów. Teraz wiem, czego im jeszcze brakuje i jak nimi zagrać na top decki.

Bardzo dziękuję Izorist za pożyczenie kart. Bez nich pewnie bym grał moimi słodkimi pluszakami, ale chciałem pograć dziś czysto for fun. I oczywiście podziękowania ślę do Mufineka za podarowanie mi polimki. Przynajmniej dzięki niej wygrałem jeden mecz xd

Do zobaczenia na kolejnym turnieju. Lunalight'y jeszcze się pojawią ;)
Tytuł: Odp: [2016-08-21][Warszawa][LLDS] Local Legend Duelist Series Stage 1
Wiadomość wysłana przez: Jacollo w 22 Sierpień, 2016, 09:47:55
1) w ogóle mnie nie było
2) nie posiadam kozmo  ;P
Tytuł: Odp: [2016-08-21][Warszawa][LLDS] Local Legend Duelist Series Stage 1
Wiadomość wysłana przez: OkazakiQq w 22 Sierpień, 2016, 10:15:53
to albo Vardøger, albo Viamortis ;)

tez coś zaraz skrobnę co myślę o tej mecie i o tym spotkaniu ;p
Tytuł: Odp: [2016-08-21][Warszawa][LLDS] Local Legend Duelist Series Stage 1
Wiadomość wysłana przez: Kali w 22 Sierpień, 2016, 16:17:08
to albo Vardøger, albo Viamortis ;)

tez coś zaraz skrobnę co myślę o tej mecie i o tym spotkaniu ;p

tylko Via grał Kozmo wczoraj, Vardo BA ;DD
Tytuł: Odp: [2016-08-21][Warszawa][LLDS] Local Legend Duelist Series Stage 1
Wiadomość wysłana przez: SandoRo w 22 Sierpień, 2016, 20:04:09
Dobra to wpiszę właściwą osobę xD