Wątek: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"  (Przeczytany 2042 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

[Wrocław][WCQ] Operacja 'Millennium' 2016-04-23 27 uczestników ORGANIZACJA WIĘCEJ INFO RANKING YUGIOH
Przebieg turnieju

Miejsce COSSY User Talia Punkty w turnieju Punkty rankingowe Ties
10301115807Michał P. (Hunt)Monarch1511015546578
20300044090Jakub C. (Korni)Performapal Dracoslayer128012720542
30303199501Andrzej S. (Andrzej)HERO128012616610
40301115832Lech K. (Leo)Monarch128012506586
50302152829Dawid D. (Razmus)Monarch106710586536
60302150141Piotr M. (Jack Frost)Burning Abyss Phantom Knights106710573527
70302151637Maurycy P. (ak1r4)Monarch106710546550
80301113753Tomasz J. (Kanashimi Tomo)Burning Abyss Phantom Knights9609573488
90200277979Kamil M. (Limak)Kozmo9609566543
100303199415Artur S. (Flasher)Burning Abyss9609516523
110302152169Kacper S. (Kuzuryu Daimyojin)Kozmo9609453502
120301114285Remigiusz K. (Izorist)Blackwing9609400488
130302154859Adam P. (Adaś)Monarch8538533525
140302153068Jakub N. (Dunkoro)Monarch7477533528
150302152501Jerzy B. (Yuri)Monarch7477533513
160303199490Dominik K. (Minik)Tellarknight6406600466
170302154823Patryk B. (brzezik)Monarch6406533512
180301116390Piotr B. (UnicroN)Tellarknight6406506504
190301116547Szymon G. (mundek)Blackwing6406480498
200301115722Paweł N. (Elbem)Bujin6406466436
210302153571Łukasz M. (Matys)Monarch6406440480
220301116011Mikołaj D. (Miki)Kozmo6406400490
230302154322Mateusz W. (Nomaf)Monarch4274506472
240301115601Damian P. (-)HERO3203533498
250301115771Przemysław M. (Cloud)HERO3203360438
260301116559Kamil S. (Speicher)Burning Abyss3203360426
270302154664Seweryn T. (SewerSnake)Pendulum3203316463

Flasher

[2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« 23 Kwiecień, 2016, 10:00:02 »
0
Temat raportowy turnieju [2016-04-23] [Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"

brzezik

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #1 23 Kwiecień, 2016, 17:45:03 »
+4
No to czas na raport.
Wraz z Zerefem udaliśmy się na miejsce, lecz jak się okazało szczęście nam sprzyjało i zdążyliśmy.
Grałem Monarchem, udało się zdobyć Maxx "C"System Down przez co gra miała być łatwiejsza, lecz tak nie było.

Runda 1
brzezik vs Speicher (BA)

Mój przeciwnik z tego co słyszałem ma duże doświadczenie w tej grze karcianej, także mogłem się spodziewać bardzo dobrych zagrań i tak bardzo często było.

G1: Tutaj gra była całkiem ciekawa, cięzko mi będzie wszystko przytoczyć. Ja trybutowałem, mój op sie bronił. Z tego co pamietam, dostałem dwoma Dante, Traveler of the Burning Abyss za 5000, przez co walczyłem do końca i z tego co pamietam G1 było moje.

G2: Tutaj wyrzuciłem Maxx "C", ponieważ wiedziałem, że pójde pierwszy, więc starałem sie jak najwięcej z tego wyciągnąć. Podczas gry z tego co pamiętał mieliśmy spory problem z Beatrice, Lady of the Eternal i chain linkami, ale i tak mój przeciwnik wygrał tą gre.

G3: Tutaj była prawdziwa walka, bo czas terminacji. Biliśmy się kto będzie mial więcej życia. W pewnym momencie miałem w Grave Edea the Heavenly Squire, Eidos the Underworld SquireErebus the Underworld Monarch oraz żadnej karty na ręce. Potrzebowałem Spell Card, lecz nie pomyślałem zbyt mocno i dostałem spella, ale nie monarchowego, więc nie mogłem używać effectu Erebus the Underworld Monarch. Była to Reinforcement of the Army. Edea the Heavenly SquireReinforcement of the Army i Normal Summon bez effectu. Przeciwnik miał Black Luster Soldier - Envoy of the Beginning, rozbiłem się po effect Edea the Heavenly Squire i oczywiście 2200 hp we mnie. Effect Erebus the Underworld MonarchPantheism of the Monarchs wzięty z banisha, a następnie wpuściłem małe monarchy z effectów co pozwoliło mi wygrać grę.

1-0

Runda 2
brzezik vs Matys (Monarch)

G1: Mirror Monarcha to musiało się stać. Pamiętając słowa moich kolegów z lokalnego podwórka poszedłem drugi. Dostałem prawie puste pole, a w swojej turze mój op miał 4000 hp, ja w swojej kolejnej o 1000 więcej przez effect Upstart Goblin. Po krótkiej kłótni z Chain Linkami i effectami Erebus the Underworld MonarchEhther the Heavenly Monarch wygrałem G1.

G2: Tutaj gra wyglądała dosyć opornie, wywaliłem mojemu przeciwnikowi 7200 obrażeń, przez co w kolejnej turze dostał z Caius the Mega Monarch. W tej sytuacji coś podjęta była próba walczenia z Chain Linkami, lecz koniec końców Caius the Mega Monarch zadał 1000 obrażeń, przez co wygrałem mecz.

2-0

Byłem już 2:0, jeszcze 1 win i mam szanse na mate. Czułem, że powoli wspinam się na drabinie zwycięstwa. Przyszła pora na paringi i podczas gdy wchodziłem na tę "drabinę" dostałem porządnego strzała w łeb od Korniego.

Runda 3
brzezik vs Korni (Dracopals)

Zastanawiałem się jak może ta gra wyglądać. Korni grał deckiem, które dostało X hitów, a dalej potrafiło wygrać.

G1: Popatrzyłem na rękę, coś mogłem kombinować. Korni kręcił tymi cyrkowcami, przez co w mojej turze był Number 106: Giant HandAbyss Dweller. Edea the Heavenly Squire w odpowiedzi Number 106: Giant Hand. Set The Monarchs Stormforth i grał. Próbowałem coś zrobić z Ehther the Heavenly Monarch, ale nie pykło.

G2: Tutaj gra nie była zbyt wesoła dla mnie. Znowu Korni zaczynał. Na koniec tury zostawił Psi-Blocker i jakieś inne potwory. Effect Psi-Blocker na Domain of the True Monarchs. Moja tura, miałem plan. Edea the Heavenly Squire Normal, odpowiedź Solemn Strike, mówie okej. Foolish Burial po Eidos the Underworld Squire, effect Eidos the Underworld Squire na cmentarzu i znowu Edea the Heavenly Squire, The Monarchs Stormforth w secie i tura dla Korniego. Teraz Korni na Psi-Blocker powiedział Ehther the Heavenly Monarch, na co ja odpowiedział właśnie nią w chainie, lecz później Dark Hole na twarz i Scoopnałem aby nie marnować czasu.

2-1

Gra z Kornim trwała jakieś 15 minut, dlatego wraz z Hackerem udaliśmy się do sklepu i omawialiśmy kto czym gra na turnieju.

Runda 4
brzezik vs Razmus (Monarch)
Kto by się spodziewał tego, co turniej gram z Razmusem i zawsze dostaje w d**e, lecz tym razem miało być inaczej.

G1: Tutaj była walka na monarchy, kto lepiej zagra. W pewnym momencie Razmus przejał inicjatywe i oddałem tą grę.

G2: Effect Veiler na Edea the Heavenly Squire ...

2-2

Runda 5
brzezik vs Kuzu (Kozmo)

To był mecz, który najbardziej mi się podobał z całego turnieju. Grałem trochę kozmo i wiedziałem co i jak robić przeciw niemu.

G1: Dobranie było śmieszne, Majesty's Fiend, Kuzu mi go ściągnął chyba Kozmojo. Nastepnie oddwaliśmy sobie tury nawzajem aż została przejęta inicjatywa i Kuzu wygrał.

G2: Nie ma co tu sie rozpisywać. Kuzu w pewnym momencie dostał od mnie System Down i gierka dla mnie.

G3: Tutaj był pojedynek na terminacje. Byłem w turze 1, przez co starałem się bronić. Walnąłem System Down, bo widziałem, że mam o wiele więcej zdrowia od Kuzu. Tura 2 Kuzu walczył, po wejściu w Battle Phase. Mial w stole Kozmo Dark Destroyer, Kozmo StrawmanKozmo Tincan. Ja odpaliłem Quaking Mirror Force. W odpowiedzi Kuzu wrzucił Kozmo Dark DestroyerKozmo Tincan w defie i targetował drugiego zakrytego już Kozmo Dark Destroyer, nastepnie wrzucił jakiegoś Kozmo Farmgirl i chciał atakować. Niestety musiałem rzucić Battle Fader aby uratować się. W swojej turze nie miałem co zrobić, przez co Kuzu obił mnie wystarczająco, abym w 5 turze mu zbił życie.

2-3

Byłem 17, nie jest to zadowalające dla mnie niestety. Boostery sprzedałem z OTS Pack poleciał Typhoon, więc jak zejdzie to prawie na 0 wyjde. Sam turniej mi się podobał, ciesze się, że grałem z ludźmi lepszymi od siebie, bo o to własnie chodzi w stawaniu się lepszym graczem. Nie jestem zadowolony z postawy niektórych ludzi, którzy uważają się za lepszych od innych a następnie przegrywają ;)

Deck Lista
« Ostatnia zmiana: 23 Kwiecień, 2016, 23:10:56 brzezik »

Dunkoro

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #2 23 Kwiecień, 2016, 19:30:33 »
+4
Dzisiaj nie będę miał za dużo do opisywania. Poszedłem 2-1-2 a oto jak przedstawiały się moje mecze;

M1 vs Kuzu (Kozmo)
G1 Miałem żywego Brillianta i zagrania, wygrałem. Stormforthy i Erebusy w liczbie mnogiej tak robią.
G2 Miałem żywego Brillianta i zagrania, wygrałem. Ponownie wielokrotne stormforthy i erebusy i majesty i fakt, że opp nie dociągnął nic z side.

M2 vs Adaś (Monarch)
G1 Miałem zagrania i martwego Garneta, przegrałem po długiej grze, wyczyszczeniu mi pola i wciskiem.
G2 Miałem zagrania i martwego Garneta, ostatecznie wygrałem.
Nie pamiętam szczegółów tego meczu, ale było bardzo długo i męcząco. G2 skończyło się w terminacji więc remis.

M3 vs Akira (Monarch)
G1 On oddał T1, ja prawie że oddałem T1, on poleciał Pantheism > Edea > Erebus, potem praktycznie nie było co zbierać, ale broniłem się jeszcze ze 5 tur. W międzyczasie uczyłem go jak sie gra monarchem, jak stackować chain linki, ale deck wygrał.
G2 Zacząłem bez zagrań, w jego turze zostałem zjechany do 1600, tutaj terminacja. Zdobyłem spowrotem kontrolę nad stołem po topdecku, po Erebusie i Thestalosie byłem przekonany, że już będę w stanie przejąć tę grę, dostałem Stormfortha na mojego Thestalosa i jego Prime, atack z domainem po grę...

M4 vs Demon (HERO)
G1 Nawet się nie dowiedziałem czym gra, kiedy miałem użyć Thestalosa żeby się dowiedzieć scoopnął.
G2 Zaczął, wstawił Dark Law, niby miałem odpowiedź w postaci TER, ale Dark Illusion przypieczętowało mój los.
G3 Miałem już odpowiedzi na jego odpowiedzi i łatwo kontrolowałem całą grę.

M5 vs Mrozik (PK Fire)
G1 Miałem problemy z rozkręceniem playów, mimo dociągnięcia łącznie 6 kart z dwóch maxxów nadal miałem średnio playe, cośtam się pobawiłem. W pewnym momencie bardzo się wysiliłem żeby wtasować Garneta z ręki do talii żeby Brilliant był żywy (pewnie dawałoby mi to już kontrolę do końca gry), to oczywiście dociągnąłem tego Garneta spowrotem. Przeciwnik mnie ciukał po trochę dmga, sam się spaliłem instantami, ostatecznie dobił mnie Sharkiem + Barbarem.
G2 Miałem totalnie martwy opener (Garnet, 2 TwTw, Red Layer, Stormforth, Domain z topa), tak mogłem się pobawić w summonowanie reda, ale w następnej turze i tak dostałbym OTK za jakieś 10k.

Generalnie; Brilliant Fusion fajnym enginem jest, ale jednak trzeba umieć sobie stackować deck a nie dociągać Garneta więcej razy niż brillianty... Chce ktoś kupić Brilliant Engine?

Po turku poszliśmy sobie z Tomo, Nomafem, Flasherem i Hackerem do maga i pograliśmy w planszówki.

Kanashimi Tomo

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #3 23 Kwiecień, 2016, 20:48:13 »
+3
Po ostatnim niepowodzeniu i przeżyciu z czystym BA postanowiłem odegrać się na WCQ Wro. Kupiłem na szybko potrzebne karty i mogłem grać PK Fire bez żadnych problemów.

R1 vs Ak1r4 (Monarch) 1:2
W G1 dostałem Domain of the True MonarchsMarch of the Monarchs, więc nie pograłem za wiele. G2 to 3 "Małe Gównixy" (Eidos the Underworld Squire) brick. G3 wlazłem w terminację, w której szybko zostałem zgwałcony przez 3 Monarchy. Nie mogę narzekać, mecz trwał długo i był zacięty. Thx :)

R2 vs Kuzu (Kozmo) 2:1
G1 - Kuzu zaczął z Kozmoll Wickedwitch i starał się utrzymać pole. Wymiana ciosów do momentu, aż dostałem na twarz Cyber Dragon Infinity.
G2 - Dostałem Destroyera, którego podwędził Number F0: Utopic Future i wbiłem mu równo 7,5k (wcześniej użył Tincana). Kluczowym momentem było zrzucenie Calcaba i cofnięcie setowanego Strike'a.
G3 - Wyrównana walka, dostałem średnią rękę, Kuzu to samo. Przyzwałem szybko Beatrice, Lady of the Eternal i utrzymywałem sytuację na polu. Dostałem Kozmo Dark Eclipsera na twarz, zemściłem się Virgilem (z Beaty) i F0 przyzwanym z dwóch Dante.

R3 vs Exodia-ktoś (HERO) 2:1
G1 - 1st turn Dark Law i set. Wezwałem Break Sworda i zniszczyłem brutala. Sety obroniły mnie, a ja zrobiłem niezbędny spam.
G2 - Dostałem słabą rękę, a opp 1st turn Dark Law i Fiendishe z BTSem. F0 robił za tymczasową obronę, ale 101 wciągnął go pod siebie.
G3 - Parę minut przed terminacją zrobiłem pole, które dostało z Dark Hole'a. Gdzie jest haczyk? BTH i 3 Fog Blade'y. Później spam i wyzerowanie LPków w 2giej turze terminacji.

R4 vs Izorist (Blackwing) 2:0
G1 - przegrałem kostkę, Whirlwind, summon Kalut i search Blizzard. 1st turn Dante ze Speedroidów, boski mill i wcisk w Kaluta. 3 Fog Blade'y (Znowu) skontrowały efekt Blizzarda, a później wejście Trishuli. Szyki lekko popsuł mi Vanity's Emptiness, ale TwTw next turn zrobił swoje.
G2 - Normal Graff, Special Scarm... Special Flying C?! Oh damn... to pograłem - Takie było moje pierwsze wrażenie, ale dobrałem zabawnie i skończyłem ten duel nie przyzywając ani jednego Xyza, zabierając mu LPki jego własnym Flyingiem. Jeżeli chodzi o moje LP to spożytkowałem je dobrze
-Warning na Krisa przy Whirlwindzie w polu
-Chaos Trap Hole na drugiego Krisa
-Solemn Strike na Nordena

R5 vs Leo (Monarch) 1:2
G1 - Szybki lock, proceed to scoop phase.
G2 - Maska 1st turn, skontrowanie niewygodnych rzeczy.
G3 - Autystyczny stall, niemożliwość zabicia go jakimkolwiek sposobem.

Staty 3:2 i udało mi się dostać do top8 jako jedyne 3:2 (#TomoFart). Inne wnioski : za mało ogrania na matchup z Monarchem, a ten z Kozmo pomimo większego strachu dało się przeżyć (Now it's time for the SHVI Menace). Dziękuję wszystkim za dobry czas spędzony na WCQ i świetne gry. Do zobaczenia wkrótce ^^

P.S - Wraz z Nomafem dziękujemy za nocleg. Razmus i Zeref - jesteście wielcy ;)
« Ostatnia zmiana: 25 Kwiecień, 2016, 03:11:54 Kanashimi Tomo »

Kali

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #4 23 Kwiecień, 2016, 23:37:39 »
0
o, Pepe drugie, będzie jakiś deck profile czy coś? ;DD

Rock


OkazakiQq

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #6 24 Kwiecień, 2016, 16:43:16 »
0
Panie Andrzeju ja też poproszę o deckliste ;)

Speicher

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #7 24 Kwiecień, 2016, 16:52:11 »
+4
Krótko:

W czwartek dostałem możliwość zagrania BA, więc pooglądałem filmiki jak tym grać. W piątek późnym wieczorem troszkę pograłem z Izo i Yurim, a w sobotę narobiłem błędów i dałem d**y. Do MPków się nauczę i przyjadę, więc strzeżcie się ;>

A no i chciałem tylko dodać, że po powrocie nadal ISA mnie niczym nie zaskakuje - nadal jest po prostu ISĄ..

Hunt

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #8 24 Kwiecień, 2016, 17:01:25 »
+4
R1
vs Mundek (Blackwing)

Niespecjalnie pamiętam obie gry, może poza tym, że jednak Monarch i BW to jakby niezupełnie ten sam tier, więc obie gry pod kontrolą. Plus Mundek od dawna nie grał, przyszedł dla zabawy, więc to też nie działało na jego korzyść.
2:0


R2
vs Sorry, nie znam nicku, jak się dowiem, to poprawię (Hero)

Dark LawHero to obecnie chyba najlepsza antymeta, Masked HERO Dark LawTraptrix Rafflesia z backrowem to chyba to, czego najbardziej się tego dnia obawiałem. Pierwszą grę zaczął przeciwnik od 1 setu w backrow i pass. Patrzę na mój opening hand: Return of the Monarchs, 2x Ehther the Heavenly Monarch, Maxx "C", Erebus the Underworld Monarch, Kuraz the Light Monarch. Well. W następnych turach dobrałem chyba wszystkie trybuty z decku, o ile dobrze pamiętam duel skończyłem mając po zrzuceniu Maxxa 8 kart w ręce i to były same trybuty.
W drugiej grze zdecydowałem, że zaczynam, co nie do końca mi pasowało, ale przecież nie zaryzykuję Dark Lawa w pierwszej turze. Zacząłem z Domainem i Erebusem i do końca kontrolowałem grę.
W trzeciej znów miałem być drugi, ale tym razem otworzyłem znośnie, chyba dostałem Dark Lawa w pierwszej, ale mogłem go zdjąć The Monarchs Stormforthem, jeśli się nie mylę i potem nie było już problemów.
2:1


R3
vs Razmus (Extra Monarch/XYZ Monarch czy jak tam to sobie chcecie nazywać, w każdym razie Monarch)

Razmus zaczynał, zasetował jedną kartę na backrow i pass. Ja zacząłem z Ehther the Heavenly Monarch, Domain of the True Monarchs, Return of the Monarchs, The Monarchs Stormforth, Twin TwistersSuper Quantum Red Layer. Special summonowałem Red Layera, zaatakowałem za 2000, zasetowałem Stormfortha i Twin Twisters i pass, żeby się nie wpakować w Ehther Razmusa i być ustawionym ze swoją. Razmus w EP flipnął Twin Twisters - no cóż. Dalej nie pamiętam, więc liczę na pamięć Razmusa :P Gdzieś po drodze miałem jeszcze Edeę z Eidosem, na które Razmus flipnął Escalation of the Monarchs i wtasował mi Edeę Erebusem (podobno miał w ręce Thestalos the Mega Monarch, mógł mi nim zrzucić Ehther i musiałbym liczyć na dobranie jakiegoś innego Monarcha). Ostatecznie skończyło się na tym, że zacząłem wyrabiać sobie w końcu przwagę i Razmus scoopnął.
W drugiej zacząłem z Fog King, Super Quantum Red Layer, Return of the Monarchs, March of the Monarchs i nie pamiętam, z czym jeszcze w każdym razie miałem do wyboru tylko dwa zagrania: albo special summon Layera i trybut w Fog Kinga, który będzie na tyle mały, że pewnie rozbije go Layer Razmusa, albo zostawienie pustego pola, ale wtedy Razmus mógłby sobie wykręcić sporą przewagę i mocno wjechać mi w LP. Postawiłem na play z Fog Kingiem i w turze Razmusa oczywiście rozbił się o niego Red Layer. Potem jednak okazało się, że Razmus nie ma już żadnych podtrybutów i chyba ze 4 tury obaj tylko ciągnęliśmy karty i kończyliśmy. W końcu jakoś doszło do sytuacji, gdzie Razmus miał na polu Ehther, ja miałem w ręce Stormfortha i Fog Kinga, aktywuję Stormfortha, trybutuję jego Ehther, summonuję Fog Kinga na 2800, atakuję, a Razmus chwilę później scoopnął, bo uznał, że nie ma jak go zdjąć.
2:0

R4
vs Mrozik (PK Fire)

Nie pamiętam za bardzo, co się działo w której grze, ale w jednej, chyba pierwszej, na pewno zacząłem Domain of the True Monarchs, Ehther the Heavenly Monarch, Maxx "C", Twin Twisters, The Prime Monarch i coś jeszcze, chyba Return of the Monarchs. Mrozik miał tylko 1 set w backrow, więc zacząłem od Domaina, zmniejszam Ehther, potem Twin Twisters w jego seta i mojego Doamina, zrzucam Prime'a, potem go special summonuję, banishując mojego Domaina, summonuję Ehther, chyba od razu wyciągnąłem też Majesty's Fienda z Returna, a ze zrzuconego efektem Ehther Pantheism of the Monarchs wziąłem Tenacity of the Monarchs, z którego wysearchowałem kolejnego Domaina i to w zasadzie ustawiało grę.
W drugiej Mrozik zaczął się bardziej kręcić i zrobił 2x Dante, Traveler of the Burning AbyssDark Rebellion Xyz Dragona, zaatakował wszystkim, jeden atak zatrzymałem Prime'em. Póżniej w mojej turze trybutowałem Stormforthem Rebelliona pod Majesty's Fienda, zdjąłem jednego Dantego i dorzuciłem chyba March of the Monarchs i mogłem kontrolować grę do końca, dorzucając jeszcze później Domaina i Monarchy.

R5
vs Korni (Dracopals)

Tutaj pamiętam tylko 2 sytuacje. W pierwszej grze miałem Ehther i Domaina, Korni wrzucił w skalę Archfiend Eccentrick, więc ja aktywowałem Ehther z ręki, żeby summonować Kuraza i zdjąć Archfienda, ale Korni miał drugiego, well. Potem jednak Korni nie mógł się chyba przebić przez Prime'a i mogłem odzyskać kontrolę nad duelem i wygrać.
W drugim Korni flipnął Mask of Restrict, kiedy zamierzałem wrzucić w pole Ehther (jedna już była na stole) i dorzucił do tego jeszcze jednego seta. Musiałem więc czekać na Twin Twisters, które dobrałem chyba dwie tury później, zdjąłem Maskę i zasetowanego Solemn Warninga i wrzuciłem drugą Ehther po grę.
2:0

Na początku turnieju ze startowych boostów dropnąłem jeszcze Solemn Strike, więc turniej zapowiadał się dobrze i tak też się skończył (nie było draftu, ale gdyby był, to i tak wyszłoby na to samo ;D)


Decklista będzie, jak jej w głównym poście nie wrzucą.
« Ostatnia zmiana: 26 Kwiecień, 2016, 15:48:22 Hunt »

Flasher

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #9 24 Kwiecień, 2016, 20:39:28 »
+1
Jeszcze w tym tygodniu skany wszystkich decklist zostana opublikowane (z wycietymi nazwiskami).
Jeśli ktoś nie chce by jego decklista była wystawiona na widok publiczny proszę o stosowną wiadomość prywatną.


Fifi

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #10 24 Kwiecień, 2016, 20:42:30 »
+1
Przyszedłem, dowiedziałem, się że megalo działa trochę inaczej niż myślałem. Scoop ;D

ak1r4

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #11 24 Kwiecień, 2016, 21:12:07 »
+1
Pierwsze wcq od roku i mata moja  :)

Leo

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #12 25 Kwiecień, 2016, 12:29:40 »
+2
WCQ to poważny turniej, a ja nie lubię przegrywać. Dlatego też zamiast zagrać czymś co daje mi dużo funu, postanowiłem zagrać czymś co działa nawet kiedy gracz szwankuje. :D Wybór padł na Monarcha (thx kuzu).
Przyszedłem do Szynkarni wraz z Cloudem i Elbemem oraz Matysem, który jechał tym samym spóźnionym pociągiem co nasza trójka. Na miejscu uzupełniałem side deck i na złamanie karku zasuwałem z wymianą protków. Zdążyłem dosłownie na styk jak już ogłoszono pairingi dla pierwszej rundy.

Moje duele:

1) vs Minik (Tellarknight) 2:0

Długie gry, bo musiałem się przyzwyczaić do decku, z którym wprawdzie grałem już wielokrotnie, lecz dopiero teraz trzymałem go po raz pierwszy w rękach. :P Zarówno w pierwszym i drugim duelu rozgrywała się bitwa pozycyjna, ale miałem na tyle dobre rozdania, żeby nakładać Domain locka i mieć go jak utrzymać w stole. Gdyby wszedł chociaż jeden Triverr byłoby niedobrze. Ostatecznie weszliśmy w terminację, ale wygrałem "fair and square" zbijając lp do 0. ;o

2) vs Nomaf (Domain Monarch) 2:0

Pierwszy mirror match. W obydwu duelach dobrałem lepiej od przeciwnika więc nie trwało to zbyt długo. Głupi deck. Albo ma porno, albo nie gra xd

3) vs Yuri (Domain Monarch) 2:0

Podobny przebieg meczu jak w drugiej rundzie, ale tutaj miałem jeszcze więcej farta, a Yuri miał jeszcze gorsze rozdania. Zabawa była jednostronna czyli dokładnie tak jak lubię. :D W drugim duelu Erebus w pierwszej turze odebrał mu jedyną grywalną kartę w ręku i nie mógł wykonać ani jednego zagrania.

4) vs Korni (Dracopals) 1:2

W pierwszym Korni otworzył tak zajebiście, że chyba lepiej się nie dało. W pierwszej turze miałem niewciąg, ale na szczęście dożyłem do następnej i rozwiązałem wór z cegłami. Ostatecznie lose, Korni dobrał to cholerne Raigeki. W drugim on dobrał kiepsko, a ja wręcz przeciwnie. Po kilku turach scoopnął i przeszliśmy do trzeciej gry. Tutaj znowu miałem średni hand więc tylko mogłem wstawić Vanity's Fienda w pierwszej turze. Dobrał Dark Hole'a z topa... i żeby pokazać jak bardzo nie lubi monarcha, z*****l mi jeszcze OTK. Nie byłem zadowolony. :(

5) vs Tomo (PK Fire) 2:1

W pierwszym znegowałem mu jedyną opcję na xyza, a potem czara goryczy się przelała, bo założyłem Domain locka. Przez kilka tur nie dobrał outu i scoopnął. W drugiej miałem dokonałą rękę... czy raczej miałbym doskonałą rękę, gdybym nie dostał Mask-locka. Miałem wprawdzie MST, ale chciałem poczekać turę, aż dobiorę Trybuta, dlatego sobie go zasetowałem. w EP dostałem Twistersa na Prime'a oraz MST i byłem smutny. Zrobiło mi się smutno drugi raz kiedy już w kolejnej turze dobrałem tego wymarzonego trybuta. (IGN: 10/10 :D)
Trzeci duel był długi i meczący. On stallował się Beatami bez materiałów, a ja utrzymywałem pozycję Erebusem z Domainem, do którego potem dostawiłem Marcha, kolejnego Erebusa i Majesty's Fienda. Tomo robił się coraz bardziej blady z każdą kolejną turą ,w której nie dobierał Twistersów. Po powolnymi systematycznym wybijaniu Beatek w pień (trochę za późno zorientowałem się, że przy Domainie nie przyzwie niczego z extra przy pomocy jej efektu...) ostatecznie zakończyłem ten rakotwórczy duel, jednocześnie wygrywając cały mecz. Zdążyłem na styk, bo akurat rozpoczynała się terminacja.

Ostatecznie zająłem czwarte miejsce więc nie miałem powodów do narzekań. :)
Na turnieju było wielu dziwnych ludzi, nawet Soul przyszedł sobie popatrzeć. :D

Pozdrawiam i przepraszam wszystkich za granie monarchem.  :P

Razmus

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #13 26 Kwiecień, 2016, 15:22:59 »
+3

Zapraszam do obejrzenia i subowania ;)

PS. Pierwszy cover już dzisiaj (w nocy, bo wiem jak ze mną bywa :P)

Hiruma

Odp: [2016-04-23][Wrocław][WCQ] Operacja "Millennium"
« #14 30 Kwiecień, 2016, 15:53:17 »
0
Można zobaczyć deck listę draco pala?

Link sponsorowany
 

Podobne tematy Yu-Gi-Oh!

  Temat / Zaczęty przez Ostatnio
Ostatnio 14 Grudzień, 2013, 08:53:46
Wolv
Ostatnio 18 Grudzień, 2013, 14:02:00
Flasher
Ostatnio 22 Kwiecień, 2016, 19:53:54
Matys
Ostatnio 20 Październik, 2016, 00:01:48
Zeref
Ostatnio 25 Październik, 2016, 14:31:05
Viet