Yu-Gi-Oh! TCG Polska

Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: Flasher w 13 Luty, 2016, 10:00:02

Tytuł: [2016-02-13][Wrocław] Kryptonim "Skrzydlaci Jeźdźcy"
Wiadomość wysłana przez: Flasher w 13 Luty, 2016, 10:00:02
Temat raportowy turnieju [2016-02-13] [Wrocław] Kryptonim "Skrzydlaci Jeźdźcy"
Tytuł: Odp: [2016-02-13][Wrocław] Kryptonim "Skrzydlaci Jeźdźcy"
Wiadomość wysłana przez: Dunkoro w 13 Luty, 2016, 20:05:03

Dałem radę załatwić Super Quantumy od Raviaela który otwierał kilka boxów, więc całkiem nieźle.

R1 vs MisterDisaster (Magician)
G1; Pierwsza gra była całkiem szybka; T1 Edea>Erebus, T2 Double Erebus było wystarczające żeby zakończyć grę.
G2; Kolejna raczej jednostronna gra; skupił się na niszczeniu mojego backrowu zamiast fielda, więc lock + kolejne plusy z mojej strony zakończyły sprawę.

R2 vs Hacker (Magician); wygląda na to, że z Hackerem wpadamy na siebie na każdym turnieju...
G1; Całkiem długa gra w której spadłem aż do 1000 LP, generalnie obracała się wokół jego próbującego zdobyć Dragonpit Magician, żeby się pozbyć mojego fielda i mnie próbującego mu w tym przeszkodzić. Ostatecznie jednak sposoby na dragonpita skończyły mu się szybciej niż mi sposoby na pozbywanie się go. W ciągu gry zrobiłem całkiem spory misplay atakując monarchem z polem (3600 ataku) w Dark Rebelliona który miał 3700 ataku, bo przecież mam o 100 więcej, prawda?
G2; Prawie od razu zacząłem z Prohibition na Dragonpit Magician, mimo, że zdobył wysoką skalę za pomocą Dharma-Eye Magician, nadal jego sytuacja kartowa była na tyle słaba, że przeszedłem przez jego bluffową Rafflesię (bez trapów w decku) i zadałem 300 obrażeń atakując monarchem w Odd-Eyesa, co wystarczyło, gdyż G2 zaczęło się już w terminacji.

R3 vs Hunt (Monarch); powtórka z rozrywki z ostatniego turnieju; znowu praktycznie granie o 1 miejsce.
G1; Gra zaczęła się od; Hunt - pass, ja - pass, hunt - pass. Ja dociągnąłem Erebusa z topa i razem z 2 veilerami na ręce grę sprzątnąłem z małymi problemami.
G2; Tym razem była moja tura na słaby dociąg (nadal nie niegrywalny, ale jednak niespecjalnie dobry); moje 5 negacji po sidzie nie pomogło na 1st turn Edeę, kiedy żadnych nie dobrałem; card advantage z jego strony szybko skończyło grę.
G3; Hunt ponownie zaczął Edeą a ja ponownie nie miałem żadnej negacji efektów, więc ponownie zostałem zalany card advantagiem.

R4 vs mrozoking (U.A.);
G1; Zacząłem typowym Teleport + Return żeby wziąć Ehther na rękę. W jego turze zrobiłem Ehther > Kuraz niszczący U.A. Midfielder; miał follow-up play z U.A. Signing Deal, ale Stormforth + Eskalacja w Erebusa (wyszukany z returna) zakończyło grę.
G2; Zacząłem Teleportem w Vanity's Fiend; mrozu oddał trzy tury z rzędu, kiedy go zbiłem do 2800 zacząłem się bawić Ehther, co jemu umożliwiło jako tako granie, jednak nie na długo, ponieważ ponownie dostał Erebusa.

Ostatecznie 3 miejsce i średnie nagrody... Jak dobrze pójdzie to może zwróci się wpisowe. WIRA jest zdecydowanie co najwyżej średnia value-wise.

Później wziąłem udział w sidzie (goat format). Samych meczów za dużo opisywać nie będę, ostatecznie zająłem 4/6 miejsce z 1-3. Decklista poniżej.

Tytuł: Odp: [2016-02-13][Wrocław] Kryptonim "Skrzydlaci Jeźdźcy"
Wiadomość wysłana przez: Razmus w 14 Luty, 2016, 23:54:27
No to tak, Super Quantale zdobyte od Raviela z jego kilku boxów i można iść grać z best deck ;D

R1 vs  Madolche Gem-knight Performage (Limak)
G1: Zaczął z Madolche Puddingcess Chocolat-a-la-Mode, Cyber Dragon Infinity oraz Naturia Beast - scoop
G2: Zacząłem z 3 wasalami, ale bez monarcha, więc przeciwnik w swojej turze zapewnił mi powtórkę z G1 - scoop

R2 vs Monarch (Adaś)
G1: Przeiwnik starał się psuć mi gry używająć Escalation of the Monarchs, ale bardzo słabo dobierał i do tej pory nie rozumiem grania w mainie Dark Hole
G2: Dobrał jeszcze gorzej niż poprzednio, a ja sobie plusuje spokojnie z Ehther the Heavenly Monarch, The Prime Monarch czy Edea the Heavenly Squire, a jak już opp dobrał to miał za mało LP aby coś zrobić (dodał z side kolejnego Dark Hole i dobrał jeszcze gorzej, psipadek? nie sondze ;D)

R3 vs Kaiju Monarch (Andrzej)
G1: Opp bije swoim jednym Kaiju, a ja monarchem + Super Quantum Red Layer czy też dwoma monarchami, więc szybciej dmg wbijałem ja, a kontrola dzięki The Monarchs Stormforth tez sprawiała mu problemy
G2: Moje zagrania w jego turze zajmowały więcej niż jego i po chwili ciągłego plusowania się Andrzej miał dość i scoopnał (ehhh, ta meta ;/)

R3 vs Odd-eyes Magicians (Elbem)
G1: Zaczą... a tutaj mała niespodzianka, cały duel można obejrzeć pod tym linkiem ;)
https://www.youtube.com/watch?v=6RbmB2ycpvw

3:1, więc 4 miejsce bo miałem najgorsze tiery, a z nagród zgarnąłęm Raidraptor - Tribute Lanius, a potem turniej Goata, więc pożyczyłem deck od Izo i na tym turku byłem 3 ze statami 2:1, przyjemnie się gra w tym formacie, ale może nudzić na dłuższą metę

Potem już afterparty co było najlepszą częścią dnia, dzięki wszystkim za mile spędzony czas i do zobaczenia następnym razem :D

PS. Decklista mojego Monarch Rangers (;D) poniżej:

Tytuł: Odp: [2016-02-13][Wrocław] Kryptonim "Skrzydlaci Jeźdźcy"
Wiadomość wysłana przez: Izorist w 15 Luty, 2016, 01:45:46
Miałem mały przesyt turniejowy, więc nie zagrałem w mainie. Zagrałem sobie za to w goata. W sumie grało 6 osób.

vs Kuzu (2:1)
Często gramy ze sobą w Goata na mieszkaniu i wiedzieliśmy, że to będzie długa runda. Kuzu grał wariantem z Sacred Phoenix of Nephthys, ale nie zobaczyłem go w G1. Z tego co mi powiedział, to w G2 i G3 za pomocą side'a zmieniał sobie engine'y w decku, więc pozostałe gry zagrał prawdopodobnie bez Nephtysa. W G2 Kuzu próbował sztuczek z Wave-Motion Cannon, na szczęście odblokował mi Magician of Faith po Heavy Storm W międzyczasie reszta graczy poszła coś zjeść, więc postanowiliśmy sobie przedłużyć rundę, żeby nie kończyć gry terminacją. Jednak gdy reszta wróciła, musieliśmy w nią wejść, żeby więcej nie przedłużać. Kuzu z tego powodu się pospieszył i zrobił kilka nieoptymalnych ruchów za które skarciłem go w kolejnej turze. Fun fact - kto wygrywał kostkę ten wygrywał grę xd.

vs Razmus (2:0)
W G1 bardzo szybko wstawiłem w stół Black Luster Soldier - Envoy of the Beginning + Tribe-Infecting Virus co dało łącznie 6000 obrażeń. W turze Razmusa dobiłem go Ring of Destruction. Cóż, nawet tutaj czasem się to zdarza. W G2 ciukaliśmy się do 2100-2700, z tym, że ja trzymałem na ręce opcję na zadanie tego ~3000 damage'u.

vs Dunkoro (2:1)
Niewiele pamiętam. Wiem, że Dunk odpalił mi Delinquent Duo w sumie z 3 razy, jak nie więcej. W G3 udało mi się użyć własnego Duo, gdy Dunkoro zapomniał podnieść Sinister Serpenta i zrzucił już jednego z dwóch Thunder Dragonów.

Tytuł: Odp: [2016-02-13][Wrocław] Kryptonim "Skrzydlaci Jeźdźcy"
Wiadomość wysłana przez: Hunt w 15 Luty, 2016, 12:53:27
R1 vs mrozkoking (U.A.)
Pierwszej za bardzo nie pamiętam, ale to jest chyba ta gra, którą słabo otworzyłem, ale mogłem przekopać chyba z pół decku i dotrzeć do Monarcha.
W drugim też chyba zacząłem słabo, jedynie z zasetowanym Solemn Warning, którym zanegowałem U.A. Midfielder, co podobno całkowicie rozłożyło play mrozkokinga i potem już bez większego problemu mogłem kotrolować i skończyć grę.
2:0

R2 vs Limak (Madolche)
Limak grał Madolche nastawionym na pierwszoturowe Naturia Beast i Cyber Dragon Infinity. Właśnie w ten sposób Limak zaczął pierwszy duel, więc pociągnąłem tylko z ciekawości szóstą kartę i przeszliśmy do drugiej gry.
Drugi duel zacząłem od Vanity's Fiend + March of the Monarchs, więc Limak mógł się tylko bronić setowaniem potworów. Potem dorzuciłem jeszcze Domain of the True Monarchs i Caius the Mega Monarch. Z efektu Caiusa targetowałem potwora i zasetowanego Twin Twisters, który w chainie zdjął March i Domain. Potem Limak rzucił jeszcze Dark Hole, ale po wszystkim zostały mu chyba ze 2 karty w ręce, więc nie mógł mi specjalnie zrobić krzywdy, a w następnej turze wrzuciłem kolejnego Vanity's Fienda i mogłem spokojnie skończyć grę.
Trzecią grę znów zaczynał Limak, ale na szczęście nie mógł zrobić locka, summonował tylko Madolche Messengelato i skończył. Nie pamiętam, co zrobiłem dalej, ale pod koniec sytuacja wyglądała tak, że Limakowi zostało coś koło 1000 LP i miał pole pełne Madolche (w tym Madolche Queen Tiaramisu), a ja Domain na polu, Edea the Heavenly Squire i The Prime Monarch na Grave i do tego Majesty's Fiend i Vanity's Fiend w ręce, więc mogłem summonować oba Fiendy i zaatakować w dwa Madolche po grę.
2:1

R3 vs Dunkoro (Monarch)
Pierwszy duel otworzyłem z 2x Erebus the Underworld Monarch, Caius the Mega Monarch, 2x The Monarchs Stormforth i Effect Veiler, potem dobrałem Upstart Goblin, z którego dostałem kolejnego Veilera. Jedyne, co mogłem zrobić, to spróbować summonować Erebusa, który i tak dostał Veilerem, więc nawet nie było szans zrzucić Pantheism of the Monarchs i spróbować się kręcić. Well, well, well.
Dwóch kolejnych za bardzo nie pamiętam, w każdym razie końcówka wyglądała tak, że weszliśmy w terminację, ja prowadziłem w LP 8000-7200 i miałem na polu chyba Erebusa i jeszcze jakiegoś Monarcha, Dunk miał puste pole, w jego turze wpuściłem Ehther the Heavenly Monarch, z jej efektu summonowałem coś z 2800 atk, flipnąłem Escalation of the Monarchs i summonowałem Fog Kinga trybutując special summonowanego Monarcha i Dunk już nie miał żadnych opcji na zadanie mi damage'a (chociaż bez Fog Kinga w polu też chyba nic by nie zrobił, bo potem była jeszcze moja tura).
2:1

R4 vs Adaś (Monarch)
Kolejny mirror match. Adaś zaczynał, aktywował Pantheism, zrzucił Prime'a, potem summonował Prime'a i poświęcił go pod Kuraz the Light Monarch, w Kuraza poleciał Veiler. Adaś dorzucił Kaiser Colosseum i skończył. Ja zacząłem bez Monarchów, ale nie miałem problemów, żeby przekopać pół decku i w końcu jakiegoś dociągnąć i spokojnie kontrolować grę aż do końca.
Drugiej nie pamiętam, ale też nie było żadnych problemów, kontrola gry przez cały duel (Adaś chyba nie bardzo wiedział, co robi, bo z Pantheismu pozwolił mi wziąć kolejny Pantheism, dzięki czemu mogłem zrobić jeszcze większe plusy, bo czemu nie :P) i zwycięstwo - wszystko zgodnie z planem ;D
2:0

Kolejny turniej, kolejne 4:0. Z nagród Raidraptor - Force Strix, czyli ze słabego dodatku poleciała przynajmniej najdroższa karta. Poniżej lista, main się w ogóle nie zmienił, w side musiałem grać 3 MST, bo tym razem nie miałem żadnego Twin Twistersa, które w tej chwili są chyba nie do zdobycia. Wymieniłem jeszcze 3 Grand Horn of Heaven, bo spodziewałem się maks. 1 Pendulum Decku (były 3, nie trafiłem na żaden), na 2 Mind Crush(genialne w mirrorze) i Vanity's Emptiness.

Tytuł: Odp: [2016-02-13][Wrocław] Kryptonim "Skrzydlaci Jeźdźcy"
Wiadomość wysłana przez: Limak w 15 Luty, 2016, 21:06:02
Mialem szance chociaz raz zagrac talia co przygotowalem zeby grac przeciwko PePe. Niestety nie da sie grac tym dekiem w mojej opini post-adjusted. Przepraszam za wszystkie pomylki w moim pismie ale polski to nie moj pierwszy jezyk.

R1 vs Razmus (Quantum Mornarchs)
G1: Ja zaczolem i skonczylem pierwsza kolej z Madolche Puddingcess Chocolat-a-la-Mode, Madolche Hootcake, Naturia Beast, Cyber Dragon Infinity, i Madolche Chateau. Kombo co sam znalazlem jak platestowalem deck. w koncu mi sie udalo to zrobic 5/10 gier.
G2: Dunkoro zaczol i tylko zrobil normal summon edea i pass. Znowu doszla mi podobna reka jak w pierwszej grze i skonczylem z tym samym kombo.

R2 vs Hunt (Monarchs)
G1: Ja zaczolem i skonczylem z tym samym kombo. Mialem na koncu Madolche Puddingcess Chocolat-a-la-Mode, Meliae of the Trees, Naturia Beast, Cyber Dragon Infinity, Madolche Chateau, i Solemn Strike.
G2: Hunt zaczol i mial Vanity's Fiend i March of the Monarchs. W mojej rece mialem MST, Raigeki, Dark Hole, Madolche Magileine, Instant Fusion, i Madolche Mewfeuille. Normal summon Magileine i dodalem Madolche Anjelly, set MST, i pass. W nastepnej kolei Hunt pozbyl sie mojego Magileine z Mega Caius i zaatakowal z Vanity's Fiend i Mega Caius (2400+2800). Nastepna kolej uzylem setowanego MST na March of the Monarchs i uzylem Dark Hole zeby sie pozbyc Vanity's Fiend. Zrobilem combo z Madolche, wystarczylo mi na OTK ale zapomnialem ze mial The Prime Monarch we swoim graveyard. w nastepnej koleji dokonczyl mnie bo mi zostalo tylko 1800. Przegralem przez swoja pomylke. :(
G3: zaczolem i mialem koszmarna reke. nie pamientam ale zrobilem normal summon Messengelato i pass. Doszly mi pozniej dobre karty ale mylo za pozno i niestety przegralem.

R3 vs sekend (Infernoid)
G1: Ja zaczolem i mialem to samo kombo. Madolche Puddingcess Chocolat-a-la-Mode, Meliae of the Trees, Naturia Beast, Cyber Dragon Infinity, i Madolche Chateau. Jak by sekend mial trzeciego infernoida to on by uzyl Infernoid Harmadik drugi raz i znisczyl by mi lock.
G2: On zaczol i mial slaba reke. skonczyl z Lumina, Lightsworn Summoner. W mojej koleji mialem OTK i wygralem.

R4 vs Flasher (Burning Abyss)
G1: Ja zaczolem i zrobilem Abyss Dweller i Naturia Beast. Nie pamientam reszte gry ale nic mi takiego dobrego doszlo lub Flasher uzyl kilka trapow zeby wygrac.
G2: W sajdzie akurat mialem Stellarknight Constellar Diamond i zrobilem z Tellarknight Ptolemaeus. Mial 4 materials co sam wygral mi gre.
G3: Flasher zaczol z dwoma Burning Abyss ale mialem Flying "C" co mi wygral cala gre. Wszystkie 3 gry dosyc dlugo zajely i byly bardzo "grindy".

Last Thoughts
Szkoda ze adjusted list wyszla. ten deck jest Naturia Beast/Cyber Dragon Infinity turbo co radzi sobie bardzo dobrze przeciwko PePe i nawet Monarch. Bez Tellarknight Ptolemaeus nie da sie grac tym dekiem w ten sposob. nie ma zadnego XYZ monster co moze zastepowac Tellarknight Ptolemaeus niestety. 

--- main [40] 22 / 14 / 4

1 Effect Veiler
1 Gem-Knight Garnet
1 Glow-Up Bulb
3 Madolche Anjelly
3 Madolche Hootcake
3 Madolche Magileine
2 Madolche Messengelato
1 Madolche Mewfeuille
1 Madolche Puddingcess
1 Maxx "C"
2 Performage Damage Juggler
3 Performage Hat Tricker

3 Brilliant Fusion
1 Foolish Burial
3 Instant Fusion
1 Madolche Chateau
1 Madolche Ticket
1 One for One
1 Twin Twisters
3 Upstart Goblin

3 Solemn Strike
1 Solemn Warning
--- extra [15]

1 Abyss Dweller
1 Castel, the Skyblaster Musketeer
1 Cyber Dragon Infinity
1 Cyber Dragon Nova
1 Elder Entity Norden
1 Fusionist
1 Gem-Knight Seraphinite
1 Leviair the Sea Dragon
1 M-X-Saber Invoker
1 Madolche Puddingcess Chocolat-a-la-Mode
1 Madolche Queen Tiaramisu
1 Meliae of the Trees
1 Naturia Beast
1 Performage Trapeze Magician
1 Tellarknight Ptolemaeus

--- side [15]

2 Effect Veiler
2 Flying "C"
1 Fog King
1 Ghost Ogre & Snow Rabbit
2 Maxx "C"
1 Stellarknight Constellar Diamond
2 Dark Hole
1 Mystical Space Typhoon
1 Raigeki
2 Twin Twisters
Tytuł: Odp: [2016-02-13][Wrocław] Kryptonim "Skrzydlaci Jeźdźcy"
Wiadomość wysłana przez: Razmus w 16 Luty, 2016, 20:48:46
UP o zaległe 2 filmiki z turnieju:

Round 2 - UA(mrozkoking) vs Kaiju Monarch(Andrzej)
https://www.youtube.com/watch?v=FGvZHIVdAWc

Round 3 - Brilliant Madolche(Limak) vs Infernoid(sekend)
https://www.youtube.com/watch?v=lI4D7PproKg