Rank Player Points Ties
1 Kosmal, Kamil (0302152646) 9 9555555 Shaddoll
2 Serwicki, Michał (0302152597) 6 6666518 Nekroz
3 Szczerek, Eryk (0302152658) 6 6444518 Infernity Igknight
3 Kucharz, Jakub (0302152634) 6 6444518 Frog Monarch
5 Goraj, Adrian (0302152585) 3 3555481 Satellarknight
5 Odo, Konrad (0302154041) 3 3555481 Synchro
7 Słoma, Arkadiusz (0302154053) 3 3333481 Geargia
8 Gądek, Łukasz (0302154065) 0 444444 Yugi Deck
Jak zawsze niedzielny turniej odbył się w Muzeum, w którym ostatnio graliśmy we wrześniu i jak zgodnie z tradycją było bardzo fajnie.
Tym razem 8 graczy i 3 rundy swissa.
Najdroższa karta z draftu:
Archfiend Eccentrick Gratulacje dla wszystkich graczy!
Mój raport:
Zacznę słowami: "Do trzech razy sztuka", po ostatnich 2 beznadziejnych turniejach tym razem udało się zdobyć 2 miejsce.
Grałem Nekrozem, ale KTS chciał bym nie grał nim z początkującymi i dlatego trafiłem na doświadczonych w Kolorowych Smokach kolegów.
R1 vs Zadyma(Infernity Igknight)Mniej więcej spodziewałem się czym Eryk będzie grał,choć nie wiedziałem do końca jak to działa, ale szybko się przekonałem.
G1Opp w swojej pierwszej turze zrobił 5 potów skalę z rycerzyków przy czym jednego z nich ochraniając
Number 66: Master Key Beetle i blokada
Abyss Dwellerem. Moją odpowiedzią było MST w jedynego seta, który okazał się
Infernity Barrier a potem poleciało
Raigeki i zacząłem bawić się w Rituale, które kolejno przebijały się przez obronę przeciwnika co dało zwycięstwo.
G2 Tutaj początek był gorszy dla mnie bo szedłem pierwszy i chciałem sobie ustawić obronę z
Nekroz of Clausolas i
Nekroz of Valkyrus. Mur trzymał się długo jednak upadł jak w Attack of Titan i dostałem wcisk od Pendulumków
G3 Początek bardzo wyrównany po obu stronach. Momentem kulminacyjnym duelu było moje wezwanie
Nekroz of Trishula, który dostał Fiendishem w twarz, ale przynajmniej miałem stworka 2700 ATK na polu ;)
Potem zrobiłem missa strzelając Solemnem w
Blackwing - Zephyros the Elite, który wrócił a po chwili na polu pojawił się jeszcze
Stellarknight Delteros. Serce mi się zatrzymało, bowiem na stole miałem tylko Trishulę i setnięte
Mirror Force. Potem emocje sięgały zenitu, ale to Trishula dostała efektem Delterosa po czym mogłem odpalić Mirrora i wyczyścić stół. Rozbroiłem Fiendisha za pomocą Manju, albo Senju. A potem blind MST w
Vanity's Emptiness i wezwałem
Nekroz of Unicore po grę.
Win 2:1
1:0
R2 vs Secior(Satellarknight)Chciałem się za wszelką cenę zrewanżować za ostatnią przegraną i udało się :)
Obydwie gry wyglądały bardzo podobnie i zwycięstwo robiły mi dwie karty
Nekroz of Unicore i
Nekroz of Trishula, które skutecznie zatruwały przeciwnikowi życie i nie pozwalały na grę.
Win 2:0
R3 vs BlackMagiC(Shaddoll)Tu wiedziałem, że będzie ciężko, bo Kamil jest bardzo dobrym graczem, a z Shaddollem robi straszne cuda, jednak dzięki obliczeniu tierów pocieszałem się myślą, że jak przegram to będę drugi.
G1 Pierwsza gra była bardzo wyrównana jak przystało na pojedynek kontrola vs kontrola. Niestety late game należał do przeciwnika, który wymęczył mnie swoimi fuzjami.
G2 Jedyne dedy dzisiejszego dnia, czyli 2 Rituale i same Ritual Spelle. Próbowałem się mimo wszystko jakoś bronić i to nawet dawało radę. W pewnym sytuacja się odwróciła i udało mi się wstawić
Nekroz of Decisive Armor i
Nekroz of Unicorena pole, ale niestety koledzy dość szybko polegli i trzeba było bronić się dalej co niestety na dłuższą metę się nie udało.
Lose 0:2
KOŃCOWY WYNIK: 2:1 ! co dało mi (zgodnie z przewidywaniami) drugie miejsce :)
Podsumowanie:
Jestem bardzo zadowolony z turnieju, stoczyłem 3 pojedynki z naprawdę dobrymi graczami z czego 2 udało się wygrać.
Nekroz spisał się bardzo dobrze, choć następnym razem będzie już w nieco innej postaci, miejmy nadzieję, że równie mocnej.
Z draftu wziąłem jakieś świecidełko do Aromage'ów (tak blisko Eccentricka :P ) i garstkę potrzebnych Performage z commonów.
Decklista dla zainteresowanych:
PS. Tak grałem 14 kart w extra, bo zapomniałem tam dać Utopię czy coś w tym guście, ale to nic bo i tak korzystałem z Heraldów, Nordenów , T.G. i okazyjnie wzywałem coś z trójki: Castel, Dweller czy Rebellion.