Wątek: [2014-12-13][Trójmiasto] Akcja "Za Biedni na Wrocław"  (Przeczytany 919 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

[Trójmiasto] Akcja "Za Biedni na Wrocław" 2014-12-13 9 uczestników ORGANIZACJA WIĘCEJ INFO RANKING YUGIOH
Przebieg turnieju

Miejsce COSSY User Talia Punkty w turnieju Punkty rankingowe Ties
10301116034Paweł N. (Nowik)Shaddoll128512583636
20302150139Marek C. (Maras)Tellarknight9569625553
30302150017Oskar R. (Belizariusz)Shaddoll9569625533
40302150029Jonasz P. (jona)Madolche6386562607
50302150421Janusz O. (JPCannon)Lightsworn6386562550
60302150237Damian Z. (zazu)Utopia6386500568
70302150812Mateusz F. (-)Gravekeeper6386437589
80302150311Mikołaj G. (-)Agent3193666522
90302150188Jan L. (RudyFenrir)Dragunity3193500500

Belizariusz

[2014-12-13][Trójmiasto] Akcja "Za Biedni na Wrocław"
« 14 Grudzień, 2014, 11:33:24 »
0
Rank   Player   Points   Ties
1   Nowicki, Paweł (0301116034)   12   12583636 Solemn Shaddoll
2   Chołostiakow, Marek (0302150139)   9   9625553 Nutellaknight
3   Rolewicz, Oskar (0302150017)   9   9625533 Shaddoll
4   Piłat, Jonasz (0302150029)   6   6562607 T.G. Madolche
5   Otto-Pawlicki, Janusz (0302150421)   6   6562550 Lightsworn
6   Zajączkowski, Damian (9999000000)   6   6500568 ZW Utopia
7   Forszpaniak, Mateusz (0302150812)   6   6437589 Gravekeeper
8   Gronalewski, Mikołaj (0302150311)   3   3666522 Agent
9   Lubiński, Jan (0302150188)   3   3500500 Draganity

Frekwencja przyzwoita jak na termin, z dropów same superki, które po reprintach są g***o warte, wybornie Cunami (y). Gratulacje dla nowika, który wykazał się niezłym skillem w dobieraniu DADów i Warningów, osobisty raport wkrótce!

Maras

Odp: [Trójmiasto] Akcja "Za Biedni na Wrocław" Raportyk
« #1 14 Grudzień, 2014, 20:39:01 »
+4
Nowa talia, trzeba było więc spróbować swoich sił. Karty doszły w czwartek więc idealnie, poza Omegą (no i Raigeki ;D) deck kompletny. Pociąg z nowikiem, w oczekiwaniu kawa, przed 11 na turniej, pięć kroków i na miejscu.
Okazało się, że jest 9 graczy, na szczęście ;). Zaczęliśmy punktualnie i w pierwszej trafiłem na Cannona.

R1 vs. Cannon - LS
Rankiem grając na DNie grałem właśnie z LSem i mimo 3 JD i BLS'a gładko sobie poradziłem, miałem nadzieję, że i tym razem pójdzie dobrze. Wygrałem kostkę i zacząłem.
Nie pamiętam dokładnie z czym zacząłem, ale na pewno była Satellarknight DenebBreakthrough Skill. Opp Raiden, Hand of the Lightsworn i to wszystko co pamiętam, jakoś mi szybko poszło, a co najważniejsze nie było Judgment Dragon. W drugiej otworzyłem po swojemu, mianowicie Satellarknight Deneb, Stellarnova Alpha, Pot of Duality i chyba Fiendish Chain + coś. Opp zbanishował sobie JD Gold Sarcophagusem, wezwał Raidena, co do reszty mnie pamięć zawodzi ;D. Pamiętam tylko, że Stellarknight Triverr latał, oppowi zostały 2 karty na ręce. Cannon wezwał Minerva, Lightsworn Maiden, zastanawiałem się czy nie ma przypadkiem Honesta więc odpaliłem Solemn Warning. Okazało się jednak, że był to JD i miał już teraz 4 lsy na grave :D. Zapomnieliśmy o tym JD z sarkofagu, więc miał już 2 JD ;p. Pierwszy dostał Stellarnova Alpha, drugi już wszedł. Jednak w swojej użyczyłem go sobie Number 101: Silent Honor ARKą i do końca kontrolowałem grę. (Raz zapaliła mi się lampka jak się okazało, że potrzebuje drugiego Castel, the Skyblaster Musketeer [taki kaprys i nie zagrałem dwóch, tylko jednego], jednak Starliege Paladynamo sobie poradził)
1:0

vs Nowik. - Shaddoll
Ech ;p. Bardzo szybko nowik wygrał obie gry. W pierwszej skillowo dobrał Dark Armed Dragon mając 3 darki na grave ;p. W drugiej połasiłem się na Stellarknight Triverra, który niestety dostał Light-Imprisoning Mirror. Co ciekawsze, Nowik wpuszczał wszystkie effy moich potworów, mogłem zrobić 2 XYZe 2x4, jednak autopilot i d**a (poza tym kto by się spodziewał limki skoro nie odpalił ani na Satellarknight Altair, ani na Satellarknight Vega, ani na Deneb ;D). Poza tym Nowik  miałShaddoll Fusion gdy ja w polu krzyż, gg. Znowu grając z Nowikiem dobrałem wielką kupę (0 Alph).
1:1

vs Zazu - Utopia ZW.
Tutaj powróciłem do swoich zwyczajnych drawów, czyli dobierałem wszystko co najlepsze. Opp bronił się bardzo dzielnie, jednak nie dał rady w obu grach zrobić ani jednego XYZa. Ja natomiast nawalałem Stellarknight Triverrami aż miło, wszedł nawet Stellarknight Delteros (jedyny raz na turku). Zazu bronił się chociażby Gagaga Gardna, jednak nie pomogło mu to za bardzo :(. Alhpy również latały, poszło dosyć szybko ale grało się fajnie, opp starał się jak mógł i bardzo dobrze myślał.
2:1

vs jona - Madolche.
Ach, tak bardzo tego chciałem. Strasznie mnie denerwowało jak grając geargią mecze z joną wyglądały tak: "odpalam stuna, masz odp? Nie? Wygrałem ;p". W pierwszej dobrałem Satellarknight Deneb oraz Stellarnova Alpha, dodatkowo druga Alpha z Pot of Duality. GG bardzo szybko, bodaj po Stellarknight Triverrze w polu. Druga to natomiast inna bajka, ja trochę zepsułem: jona mając na Madolche Hootcake, Madolche Messengelato przywołuje Madolche Magileine, ja Fiendish Chain, jona Trap Stun, ja odpalam Breakthrough Skill i na Magi. Poszedłby na hoota to nie dostałbym OTK, a tak dostałem ;D. W trzeciej to powróciłem na dobre tory dobierając Satellarknight DenebStellarnova Alpha. Jonasz bardzo słabo otworzył, o ile dobrze pamiętam to zużył na mnie 3/4 tisy w jednej turze co i tak nie narobiło mi zbyt dużych szkód. Alphy latały, Triverr zrzucił Hoota, drugi dostał Solemn Warningem. GG, nareszcie ;p.
3:1

Po cichu liczyłem na 2 miejsce obliczając, że Beli grał z przeciwnikami radzącymi sobie troszkę gorzej od moich, no i miałem rację. Z nagród kupa as always, jednak bardzo zadowolony, mam nadzieję, że autopilot pozwoli mi zajmować wyższe lokaty. Listę macie w deck profilu w odpowiednim dziale ;).
Graty dla skillowego Nowika i danke Beliemu za turniej i gościnę ;).
« Ostatnia zmiana: 14 Grudzień, 2014, 22:11:47 Maras »

Belizariusz

Odp: [Trójmiasto] Akcja "Za Biedni na Wrocław" Raportyk
« #2 14 Grudzień, 2014, 23:13:21 »
+3
Decklist prawie jak z Torunia, tylko za honesta drugi white dragon. Zmian mało bo nie mam ochoty na testowanie, wolę się bawic Mecha Hunterem :))

r1 vs Maupa(GK)

Obie gry według jednego schematu, op necro kilka setów, ja Black Rose Dragon a potem fuzja i szybki beatdown. Drawy too stronk.

r2 vs JPCannon (LS)

Znowuż Cannon, znowu matchup z LS, którego strasznie nie lubię bo JD sra na windę po prostu. Mimo wszystko wygrywam kostkę i zaczynam z El Shaddoll Winda, licząc, ze z 1 specialem nie rozszaleje się zbytnio. Opp strzela lyla w setnietę El Shaddoll Fusion, chainuję wzywając El Shaddoll Constructa. Cannon zmillował brygadą Wulfa ale nie zmilllował BTSa więc moja tura. Ograniczony własną windą mogłem tylko flipnąc @falco i wbic trochę Dmg. Po 2 turach mojego powolnego zbijania dostałem JD na twarz ale veiler saved the day, construct w JD w następnej, i gg. G2 draw koszmar ani fuzji ani dolli. Przed OTK obronił mnie Gorz the Emissary of Darkness potem jakoś się broniłem(ale ledwo) aż dobrałem super poli i construct z falco i Michael, the Arch-Lightsworn było dosc żeby wygrac.

r3 vs Jona(madolche)

Znowuż jona. Nad niemnem rozciągniona. Jona. Narzuciłem ostre tempo Shekhinagą na którą nie miał outu i mimo, że miał kombo w ręku nie mógł jej obejsc. Potem kilka tur budowania przewagi, jona wallował się potami z Madolche Anjelly ale w końcu podeszły karty pod zdjęcie tych przeszkód i wygrałem. G2 smutna historia dla jony bo miał porno ale ja miałem porno kontrujących handtrapów, veiler, d.d. crow, z maxxa kolejny d.d. crow a madolche mają to do siebie, że jak się przyblokuje hoota to przegrywają. ggs.

r4 vs Nowik(shaddoll)

Duel scoverowany na moim kanale, ale opowiem wam w skrócie jak to było :)) G1 średnia ręka ale 2x gorz dało mi wytchnienie pod pornem nowika(standardowy DAD i Construct) i po kilku turach deffania przerwanych próbą pusha pod Denko Sekka dobrałem Shaddoll Fusion przy jego Construkcie :)) Wzywam Nagę, Token z gorza z bulbą w scrapa, biały smoczek z dragonem w castela, którym zabieram constructa, scrap na Nagę(żeby miec fuzje na wszelki) i DADa i gg. G2 i G3 podobny scenariusz, handy z samymi potami i bomem, brak fuzji, brak matmy a nowik sypie jak p******y BLSy DADy i fuzje a na moje próby grania 2 x solemn warning i przegrałem szybko, smutna sprawa. Tona soli, "c**j nie gg" :))

p.s. czemu gram gorza? 1. Gram denko to ciacham trapy, proste. 2. 3 z 4 najlepszych decków w mecie lokalnej sypią OTKi z wyjebką na backrow(madolche i ls bo stun a shaddoll bo co go backrow obchodzi :)) ) 3. bo token to light pod El Shadoll. 4. Bo fajnie się robi scrapa z tokena i bulby. 5. Bo żodyn się nie spodziewa. Żodyn :))
« Ostatnia zmiana: 14 Grudzień, 2014, 23:15:58 Belizariusz »

Nowik

Odp: [Trójmiasto] Akcja "Za Biedni na Wrocław" Raportyk
« #3 15 Grudzień, 2014, 12:41:37 »
+7
Pospałem 1,5h bo miałem życie dzień prędzej itd, sraka że będę zasypiał, rzygałem przed turniejem, rzygałem na turnieju, nie no nie rzygałem, bo to wymówka słabego gracza.  ;D
Dojazd spoko, wygoda, kultura na wsi, wpadliśmy z Marasem do Bioway na kawkę, i Biokupę, kibel spoko, polecam wszystkim początkującym.
Na turniej wpadliśmy przed czasem, trochę beczki z debili, modlitwa o baja, żeby kontynuować beczkę, bo mocno psycha siada, wof.

R1 vs. BYE
To chyba jakieś multi Matta bo nigdy się nie zjawia i każdy ma z niego polewkę, easy win gg no re.

R2 vs. Mara$
Typowy kask na auto, marek za bardzo wierzył w satelpowah i nie robił innych fajnych xyzów, g1 nie pamiętam, w g2 wiem, że przepuściłem mu effy mimo że miałem Limkę, po to żeby zrobił xyza, bo miałem fuzję w łapie ale ni cholery materiałów w ręce, na szczęscie nie zrobił 2xrank4 gupi mareg ;D.

R3 vs "Nie wiem" -odp. oppa na nick z forum
Random.dek i ogólnie wielka dzicz, ja kompletna kupa w ręce i nie mogłem się przez 3 tury przez pianka przebić, potem sru fuzjami, combowombo, g2 od razu otk

R4 vs. Beli
Ogólnie to chciałem dropnąć bo i tak nie miałem szansy na topy, a jeszcze nie miałem czasu pograć szadolem bo nie widziałem go pół roku, a nie sory, to nie moja talia. Więc no ten, nie dropłem, jest cover na jutubie, beli kilo soli bo przejąłem jego farta w duelach a beli na samym skillu ciężko gra.  ;D
Po wygranym meczu, można powiedzieć standardowo, rzucił się na mnie tuzin ludzi z orgazmem na wieść, że wygrałem i o ile propsy niektórych rozumiem, bo sobie liżemy jajka nawzajem all the time, to niektórzy mogliby się jednak ogarnąć, bo wytykanie kogoś palcem i śmianie się w twarz, bo ktoś jest zajebisty w tą grę, jest trochę niskiego poziomu xd.

Nagrody ciulowe
Podziękowania dla moich przeciwników, że obessali i dali mi wygrać.
Szczególne podziękowania dla jony, on zawsze śmieje się z moich suchych żarcików.

btw muj dek, tzn Viamortisa, tylko muj kulawy bujlt, pozdro poćwicz ziomek.
« Ostatnia zmiana: 15 Grudzień, 2014, 12:43:22 Nowik »

Viamortis

Ja ci dam pocwicz xD flaszka i 5 zł się należy xD
Oczywiście gratzy cygan zawsze coś zaszachmeci

Link sponsorowany
 

Podobne tematy Yu-Gi-Oh!

  Temat / Zaczęty przez Ostatnio
Ostatnio 17 Luty, 2014, 19:34:55
Belizariusz
Ostatnio 25 Maj, 2014, 14:29:29
Leo
Ostatnio 22 Czerwiec, 2014, 20:41:53
Samanthar
Ostatnio 27 Lipiec, 2014, 20:29:23
Belizariusz
Ostatnio 13 Grudzień, 2014, 08:48:27
Drewko