raport na szybko bo dalej jestem zły po wjebach
vs Nowik(Pedolcze)
G1 zaczął nowik z magileiną po kotka i 2 setami więc widocznie miał już Anjelly, stwierdziłem więc, ze jak blokowac to teraz. Foolish w seta, potem
Shaddoll Fusion w
El Shaddoll Winda. Atak w Magi, set
Shaddoll Falco i BTS i tura nowika. Ten pokombinował ale widzę, że nie ma bardzo outów na windę bo najpierw anjelly a potem double summon i druga anjelly :D cóż za zmarnowane resource, no ale nie miał wyjścia. Overlay w 101, zabral windę i zaatakował falco, którym wezwałem squamatę. W mojej turze druga fuzja, nowik scoop. G2 poszło jeszcze szybciej, nowik nie dobrał nic mocnego i go zaciukałem filp efektami i dużymi potkami, tym razem obyło się bez fuzji chyba.
2:0
vs Cyfry(LS)
g1 to jakiś koszmar, bronię się jak mogę, wszystkimi trapami, które podeszły, przy każdej okazji wbijam Dmg ale na szczęście BLS drop pozwolił mi zbanishowac kilka LSów dzięki czemu spowolniłem summon JD i kiedy cyfry w końcu go wezwał nie miał lp na więcej niż 1 efekt. W mojej turze soul charge po blsa i kilka potów, banish JD i 550-100 w lp. Cyfry Summon drugiego JD ale nie miał jak mi zadac 550 i w następnej turze gra dla mnie. G2 już łatwiej poszlo, szybka super poli na raidena oppa, w polu
El Shaddoll Construct,
Mathematician i
White Dragon Wyverburster po wcisk 6000 lp, cyfry brd z soul charge wyczyścił mi pole ale został mu tylko tempest a ja miałem
Black Dragon Collapserpenta i level 4 w ręku, moja tura, normal, special smoczka,
Castel, the Skyblaster Musketeer i gg.
2:0
vs Korni (infernity)
Tu już spina, Marek nagrywał a ja nigdy nie grałem irl vs infernity xd G1 raczej szybko poszło jak już postawiłem windę chociaż korni próbował zrobic 20 special summonów tylko dlatego, że zabrał mi windę
Mind Control ale w porę się sczaiłem i uspokoiłem jego zapędy a potem poszło, g1 dla mnie. G2 wsidowałem 6 hand trapów i super poli ale oczywiście nic nie podeszło a korni poszedł full in, chyba najmocniejsze infernity pole możliwe do wystawienia. Ja z samymi potami niewiele miałem do powiedzenia, g3. Zacząłem całkiem, bo hedhog, super poli i 2 maxxy ale niestety, pierwszy maxx prawie na 0 bo same inherenty i exciton, którego musiałem zanegowac solemnem. Tutaj popełniłem chyba błąd, bo super poli mogłem odpalic już wtedy na
Dark Grepher a czekałem nie wiadomo na co. W każdym razie resolvnąłem na
Shaddoll Hedgehog flip eff i dostałem fuzje ale nie miałem żadnych potów... pozostał mi set
Sinister Shadow Games. Na zapędy korniego kolejny
Maxx "C", z którego już trochę dobrałem, ale opp w porę przestał i bp. na atak grephera
Sinister Shadow Games po
Shaddoll Falco tylko po to, żeby było na czym super poli użyc i Winda w polę. Korni szybko mi zabrał arką ale w mojej shaddoll fusion po kolejną windę. Od tego czasu myślałem, że będę kontrolowac grę ale shaddolle skończyły się szybciej niż myślałem, nie miałem czym przycisnąc za bardzo a korni się bronił soul chargami,
Infernity Launcherami i w końcu z
Archfiend Heiress dobrał
Archfiend Palabyrinth i niestety jego archfiendy stały się większe od windy i to w terminacji, niewesoło. Nie pomógł nawet
Flying "C" W turze numer 3 należącej do korniego dalej miałem przewagę w lp ale niestety,
Forbidden Chalice na
Flying "C" i cowboy przesądził o wyniku chociaż tutaj mała spina bo według mnie miałem wtedy więcej lp a według korniego mniej ale niestety, on miał kartkę a ja tylko apkę duel deck i nie szło za bardzo jak odtworzyc, więc chociaż wkurzony to pogodziłem się z porażką.
1:2
vs j4(tg)
tu już wkuwiony i smutny, nie myślałem za bardzo i jak tak sobie teraz przypomnę to miss na missie... I was like:
poparty w dodatku brick drawem 3 shaddoll fusion(mogłem ożywic ale oczywiście missplay zrobiłem i nie pozwoliłem oppowi utrzymac synchro w polu) i 1 potwór (
Shaddoll Hedgehog w dodatku) i na koniec jeszcze missplay bo nie miałem nawet ochoty kart oppa czytac, meh. G2 znowuż brick i skill drain i po mnie, tak bywa jak mózg se daje spokój.
0:2
ogłoszenie standingów i kolejny wkurw bo marek i nowik dzięki bajom przede mną, rly? Well, tak bywa, pozostaję udoskonalic build i szykowac się na kolejny turniej i tam poprawic, shit happens. Do następnego!
P.S. Ale sól raport wyszedł xd