Yu-Gi-Oh! TCG Polska
Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: ak1r4 w 23 Listopad, 2013, 22:43:19
-
Rank Player Points Ties
1 Błażewicz, Jakub (0301116498) 9 9625515
2 Drzewiecki, Mikołaj (0301116011) 9 9562515
3 Zielinski, Piotr (0301116254) 9 9562484
4 Borkowski, Przemek (0302152328) 9 9500546
5 Kąkol, Piotr (0301115147) 6 6562500
6 Krasowski, Maciej (0302152279) 6 6437515
7 Bujalski, Piotr (0301116390) 6 6437500
8 Heleniak, Wojtek (0301116280) 3 3437500
9 Phan Van, Marcin (0302152316) 3 3437468
10 Turkot, Piotr (0302152281) 0 437453
Za nami pierwszy turniej w Twierdzy. Mam nadzieję, że wszyscy się bawili równie dobrze jak ja
(mimo, że nie grałem). Gratulacje dla Enta i jego Archfiendów. Miło widzieć na każdym turnieju nowe twarzy.
Niedługo ogłosimy datę następnego turnieju.
Decklista zwycięzcy
(http://i.imgur.com/tgYJMQf.png)
Dropy z 3 tinów + kilka boosterów
(http://i.imgur.com/Z38CUYx.jpg)
Film z 3 gry Miki vs LD zostanie dodany wkrótce....
Lokal w Twierdzy - Miki vs LD (http://www.youtube.com/watch?v=YU3NPiGBKfI#ws)
-
Kto wziął Vampire Sorcerera?
-
Ja
-
No to raportujemy.
Pobudka i narzekanie na (sen, mój "skillowy" deckbuilding etc.) i dojazd zgodnie z planem przed czasem. xD Hiruma jakims cudem przede mną. .-. Wjazd organizatorskiego duo w postaci Mikiego i ak1r4, skromny bazar, zapychanie sajda i LET'S DUEL.
1. vs Światowy (Fire King) 2:1
G1 Fortune Tune na start <3. Garunix wbil się w Prisona. Kawalerzysta z Pałacem wbił się w...Baronga? Światowy Yaksha, wjazd w nią Crimsonem, także Garunix sobie nie polatal. Bear na crimson, w mojej następnej chyba Falling Down, roar i Cavalry po grę.
G2 Frajer Fists, Frajer Fists everywhere. Zabrakło trapów na poty w polu i MST na Formacje, a Thought ruler dość mocno podbił oppowi życie, także szybki lose. Skończył chyba z dwoma Tiger Kingami i masa formacji.
G3 zacięta, ale znowu Fortune Tune na start. Znowu Tiger king + Diamond Dire, ale tym razem mialem fadera i trapy (Debunk na Garunixa i Baronga póxniej). Trochę zmissowałem z Kameleonem, idąc w Thought Rulera zamiast w Różę (3 formacje :x). Z końcówki w sumie nic nie pamiętam, skończyłem na 9,5 k. :x
1:0
2. vs Kąkol (Constellar) 2:0
Krótki opis: "It's over 9 thousand!".
G1 Pleiades na start, ale miałem trapy + MST na Decree, Masked Chameleon po Thought Rulera i opp bez opcji, stan końcowy 8900 lp po moim Roaru. xD
G2 2 Upstarty u Kąkola, Omega + Dyna, także dość niebezpiecznie, ale zabraklo mu hand trapów, by to podeprzeć. Cavalry kamikadze z Pałacem w Omegę, Thought Ruler i Pałac po Lorda = gra. Stan końcowy - 9100 lp. ;p
2:0
3. vs Miki (Dragon Ruler) 1:2
G1 jak tylko zobaczyłem rękę to mogłem scoopnąć (jedyna w miarę żywa karta Mirror force, pro na rulera xD), ale się chciałem połudzić. Szybki Blaster i i później Trident Dragon, także lose po... 3 turach? :c
G2 Lepszy start (2 Gozeny, BTH, Compulsory chyba + coś), znowu Blaster direct. W mojej tgu - SIM, ajć . :x Jakoś się trapami wybroniłem i fortune tune z heiress, Gozen na Debrisa po Dandyla, Trap Stun, mój CED na Debrisa. dalej Głównie poty i POWOLNY wcisk Armą, Kawalerią etc. Warning na stardusta, wcisk Wróblem po grę.
G3 powtórka z G1 (nie ma to jak nie dobrać żadnej z 17 kart...) + braki w side, szybki Crimson mikiego i dalsze dedy z mojej strony, także po jakiś 4-6 turach koniec gry.
2:1
4. vs Hiruma (Blackwing) 2:0
G1 Fortune na start, trochę mnie tam pojechał borami, ale trapy były + missy ze strony Hirumy (Wróbel too strong + kalut dla więcej damage). Także znowu Falling + 2 kawalerzystów po grę.
G2 - Kontry na wszystko, doszedł chyba cały side. Male zamieszanie z powodu pośpiechu, Icarus na -1, smashing i dość szybko gg.
3:1 Wskutek dziwnych wyników (Światowy przegrał ze mna, ja z Mikim, Miki z Lightdeckiem, Lightdeck ze Światowym :o) tie breaki dały mi pierwsze miejsce, ok. xD Z nagród Sacred Noble Knight of King Artorigus, Diamond Dire Wolf i Confronting the "C" (aka FPS) plus mata z BP1. Do tego trochę mniejszych lub większych rzeczy z trejdów i powrót.
Wnioski i prawdy:
- Nigdy więcej nie będe przychodził niewyspany na tur (poziom mojego zamotania zdecydowanie przekroczył normy :P).
- G2 Miki vs armed i pole armeda - 3 sety (w tym Fiendish Chain), Mind Drain i Soul Drain. Mina Mikiego - bezcenna (wygrał anyway, ale cóż. xD).
- Dobra miejscówka, raczej nie na większe turnieje, ale na taki lokal w sumie w sam raz (poza tym, że stół przy ścianie nie ma jak wyjśc, ale oh well).
- Szok i niedowierzanie oppa na widok (efektów) Wróbla. <3
W sumie tyle, do następnego. :)
-
Coś ode mnie:
1 Runda vs Van Marcin
nowy gracz, 5 dni kariery i bokserzy więc big eye for the win
2 Runda vs unicron
wylosowało mi przeciwnika ze statami 0:1, patrząc na minę uniego nie był zbyt szczęśliwy, ale cóż on gra for fun, ja aby wygrać, więc się mu nie dziwię że smoka nie lubi 2:0
3 runda vs światowy człowiek
tu bardzo pozytywne zaskoczenie, chłopak naprawdę ogarnia i nie popełniał żadnych błedów, skutecznie wykorzystując moje. W pierwszej deck-out, w drugiej eev na trapy które mu nie doszły dał mu wina.
4 runda vs Miki
tu standardowo wygrałem kostkę, wygrałem grę 2:1
Twierdza może być miłym miejscem na spotkania graczy, ale na turniej jest za mała + od ławek + deska na oparcie cały dzień bolały mnie plecy, a kończąc duel przeszkadza się innym graczom wychodząc. Choć atmosfera miła i właścicielka wiedziała z czym co się je
decklista:
(http://i.imgur.com/Sy9C63D.png)
-
ale cóż on gra for fun, ja aby wygrać
Rozumiem, że Return from the Different Dimension jest zbyt mainstreamowy xD.
-
Nie miał miejsca na returna, a przecież na 41 kartach się nie gra :P
-
po prostu zapominam go włożyć od 3 miesięcy XD
zawsze po 1 rundzie sobie przypominam, ale jakoś działa, bo opp nie ma targetów dla mst w 1 ^^