Wątek: [2013-10-26][Wrocław] Kryptonim "Student"  (Przeczytany 1935 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

[Wrocław] Kryptonim "Student" 2013-10-26 16 uczestników ORGANIZACJA WIĘCEJ INFO RANKING YUGIOH
Przebieg turnieju

Miejsce COSSY User Talia Punkty w turnieju Punkty rankingowe Ties
10301114933Przemysław S. (Soul)Dragon Ruler1210012437609
20301115722Paweł N. (Elbem)Battlin' Boxer9939625531
30301115575Filip M. (Fifi)Battlin' Boxer9869500546
40303199415Artur S. (Flasher)Bujin9809437609
50301116511Przemysław T. (Blacks)Six Samurai9739437515
60301115807Michał P. (Hunt)Constellar6676750437
70301114285Remigiusz K. (Izorist)Blackwing6606687500
80301113985Marcin R. (Puczman)Mermail6536625453
90300044090Jakub C. (Korni)Frog Monarch6476437515
90301115832Lech K. (Leo)Agent6476437515
110303199562Adrian G. (bury_zenek)6346437484
120303199537Alan R. (Alan)3273500515
130303199490Dominik K. (Minik)3203437453
140302150080Mikołaj R. (Rambo)3143437437
150301115771Przemysław M. (Cloud)373375453
160302150078Oskar U. (Oskarro)01437421

Soul

[2013-10-26][Wrocław] Kryptonim "Student"
« 26 Październik, 2013, 17:20:21 »
+1
Raport skrócony:
(kliknij aby pokazać/ukryć)

Raport pełny:

Przyjechałem, próbowałem złożyć side, ciężkie było to zadanie (skończyło się na wrzucaniu Crimsona), bo poza MST sądziłem, że nie potrzebuję żadnych kart w side xD... I wiecie co? Miałem rację xD.

r1 vs jakiś nowy (Utopia structure)

Wywalił 4 karty w pierwszej, by zrobić jakąś Utopię z ZW, dostała Compulsą, gg. G2 Return, gg.

2:0 win

r2 vs Puczu (Mermail)

Wygrałem kostkę, slow hand, puczu wywalił enginera i linde, mój Tidal oberwał Maxxem, w następnej dużo dużych potworów i ratowałem się BoMem przed OTK, bo nie mial slotów na wpuszczanie potów i nie miał jak krzyżować xD. Wbił się Lindą w Tidala zapominając, że już użył efektu, potem flipnął Sferę po Megalo, żeby zrobić Gaiosa zamiast wpuścić Tidala z grave i przez to wdupił, bo BRD + Scrap najpierw rozbroiły całe pole, a potem Sfery mu brakło do zatrzymania OTK. g2 oboje tylko setowaliśmy pierwsze tury, potem jego play wpadł Maxxa, potem mój play wpadł w Maxxa, ale not a single f**k has been given i Blader. Puczu wstawia se Pike'a i sobie go cofa, mam lekką spinę, ale niech będzie xD... Rzuca Dark Hola i tak czy siak z****ł i mnie nie zabił chociaż mógł, więc zabiłem go ja, proste xD.

2:0 win

r3 vs Hunt (Constellar)

G1 dobry hand, pierwsza tura pasywna, by nie wdupić przez Pleiadesa, ale Hunt tylko jakieś marne 2 sety i Presipi, lol gg. G2 Iron Wall + Gozen na Debrisa to za dużo + Tiras mnie jebał, kiedy ja miałem Mirrora w secie i Dark Hola w łapie, oba wsidowane, fail xD. G3 hand nie bardzo, hunt Omega i 3 tisy, Blasterem zdjąłem Omegę, na Sombre miałem trapy i Tidalem wciskałem po 2600, żeby potem go skończyć mając 3 MST w polu / łapie xD.

2:1 win

r4 vs Meble (Boxer)

Już trochę bardziej ogarniałem co robią jego karty, ale w g1 nie miało to zbytniego znaczenia, bo Return i GOOD GAME xD. G2 nie pamiętam zbytnio, ale jakoś łatwo poszło, CED na Yoke'a i OTK. 

2:0 win

Z nagród kolejna mata do wycierania kurzów i Yamato.

Jako iż jestem zarozumiałym dupkiem napomknę, że na 9 ostatnich turów 8 wygranych, statsy 43:3. Weźcie złóżcie lepsze decki xD.

Until NEXT time!

Speicher

Odp: 26.10.2013 Wrocław
« #1 26 Październik, 2013, 18:37:17 »
+2
Gratuluję! Elbem pokazał co potrafią Boxery! :D Soul, cwaniaku, kup innym smoki to też pograją na Twoim poziomie :D

A teraz drodzy Panowie.. zapraszam za dwa tygodnie do Brzegu! :D Czekać na Was będzie świeżutki box Shadow Specters do redrafta oraz kasa dla top3! Nie przegapcie tego :> I pamiętajcie! Im Was więcej, tym mniejsze wpisowe! :)

Sergio

Odp: 26.10.2013 Wrocław
« #2 26 Październik, 2013, 18:52:00 »
0
Kamil robi reklame xd Brawo Elbem bo Boxery mają potencjal :) Gratki i do zobaczenia w Brzegu :)

Kuzuryu Daimyojin

Odp: 26.10.2013 Wrocław
« #3 26 Październik, 2013, 22:16:19 »
0
Mikołaj R. (-) z forum to Rambo

j4

Odp: 26.10.2013 Wrocław
« #4 26 Październik, 2013, 22:17:55 »
0
Mikołaj R. (-) z forum to Rambo
Żeby się to poprawnie wyświetlało, on sam musi sobie ustawić COSSY w profilu

Fifi

Odp: 26.10.2013 Wrocław
« #5 27 Październik, 2013, 13:28:54 »
+1
to ja też coś skrobnę:

Dostałem core do Boxera na 30 minut przed turniejem. spisałem deck listę ( fun fact no 1. jedną kartą jaką wrzuciłem z side do decka było MST na BW xD ). trochu tradów. decklistę oddałem na 11 czy 7 sek przed rozpoczęciem paringów xD.

Game 1: Fifczak vs Minik

G1: zaczołem zgodnie z nauką wilczego i Izorista. otworzyłem z lavalvalem i nagle wtf xD zapomniałem co miałem zrzucać z niego xD to zrzuciłem blastera, który puźniej zrobił OTK
G2: tu było słabiej bo wpadłem w sporą cześć trapów oppa, ale joke + blaster zrobiły mi gre.

1:0

game 2: Fifi vs Meble ( woo hoo mirror match boxera xD )

G1: pierwszy wpuściłem joke i szybko win.
G2: nie dobrałem nic z trapów przez co nie miałem jak się bronić scoop.
g3: przegrałem z własnej głupoty xD miałem na ręce dyne oraz mirrora. pospieszyłem się i nie zasetowałem mirrora xD w następnej turze dostałem z firedoga który zrobił gre xD

1:1

Game 3: Czak vs Leo

cała gra przebiegła pod gradem "Ku*w i ja pie*dole"
G1: Izorist wrzuci zdjęcie czemu się ze śmichu popłakałem xD
g2: znowu Joke + blaster po gre

2:1

Game 4: Fifczak vs Izorist ( fun fack xD grałem jego deckiem xD )

G1: po długim obijaniu się nawzajem w kocu dostałem w ciry
g2: wsidowałem 1 MST który jak się okazało pozwolił mi w sumei wygrac 2 gre
G3: zaczynam pot + 4 tisy graj xD co dostaje w zamian ? BRD xD i wyszło tak, że obaj byliśmy na top decku. moja tura dobieram Rote, 3k w izorista joke w pole. nastepna tura CED, a ja dobralem swittchera ( czy jak to się pisze )

3:1

Izorist dostał mind fucka bo przegrał z własnym deckiem xD

ps. Stwierdzam, że jak osoby grające w turnieju otwierają boxa do leci więcej holosów. bo coś pechowe są te ręce wilka ostatnio :P
« Ostatnia zmiana: 27 Październik, 2013, 13:42:01 Fifczak »

Flasher

Odp: 26.10.2013 Wrocław
« #6 27 Październik, 2013, 14:45:36 »
+1
To i ja opiszę wczorajsze Yugioh we Wrocławiu :)
Po ostatnim kiepskim wyniku tym razem dużo lepiej. Budynie jednak mąją moc i bez supportu z następnych dodatków.

Niestety gdzieś przesiałem notatki z turnieju a wczorajszy wieczór był długi więc nie pamiętam wszystkich szczegółów
G1 Izorist grający czarnoskrzydłymi LOSE
-ach te moje missy :D moglem wygrac gdyby rozsadniej grał czego nie omieszkał wytknąć mi Blacks :P
G2: Cloud WIN
G3: Puczman i Mermaile
- abyss dweller dobra karta :D
- spojrzenie Puczmana na sheep tokeny wyemitowane z black gardena i ta ogolna bezsilność w ogródku :D bezcenne
G4: Hunt i Constellary

Nie wiem czemu nie mogę sobie przypomnieć szczegółów tych gier. W każdym razie wnioski:
- Bujiny mają i będą mieć jeszcze większą moc
- Na widok Bujingi Turtle na grave i świadomość obecności Bujingi Crane w ręku ludzie truchleją i najchętniej by scoopneli.
- Zakup 2ch Forbidden Dress niesamowicie podniósł niezawodność decku
- Nikt nie spodziewa się hiszpa.... a nie , Scrap-Iron Scarecrow‎a :D

- po turnieju oczywiście schamianie się w miłym towarzystwie :D i niezapomniana Pała Dżungli

Hunt

Odp: 26.10.2013 Wrocław
« #7 27 Październik, 2013, 16:34:25 »
+1
Dobra, jakiś tam raport, chociaż niewiele pamiętam.

Przede wszystkim: nie da się grać bez trzeciego Kausa. No po prostu się nie da. Mogłem jeszcze próbować przebudować ten deck jakoś tak, żeby z założenia oprzeć wszystko na dwóch Kausa, ale mi się nie chciało. Wyjąłem tylko proxa z napisem "Kaus" i wrzuciłem kartę z napisem "Sheratan". Jak się później okazało, to chyba nie był najlepszy pomysł. Już nawet przestałem liczyć, ile razy po Tenki czy Sheratanie szukam Kausa w decku, a go tam nie ma.

R1
vs Korni
W pierwszym dostałem chyba spam Monarchów i nie miałem jak z tego wyjść. W drugim wszedł chyba LaDD, ale go zdjąłem i potem już sobie spokojnie poradziłem. W trzecim dużo setów, chyba ze 2 Emptinessy, które blokowały żabę i Korni niewiele mógł zrobić, ale potem z kolei wrzucił w pole Vanity's Fienda, po którym to ja nie mogłem wyprowadzić żadnego ataku. Na szczęście potem Fiend wrócił do ręki po CEDzie, a następnie wpadł w BTHa.

2:1


R2
vs Blacks
W pierwszym na początek Pleiades i 2 sety, więc w sumie poza Dark Hole'em nic, co mógł zrobić, mnie nie ruszało. To chyba w tym duelu Blacks kombinował, żeby mi zdjąć Pleiadesa Wurmem i próbować atakować Kizanem, ale Pleiades i CED cofnęły mu jeszcze oba potwory do ręki, więc został z pustym polem , a ja mogłem sobie kręcić XYZy. W drugim Blacks zaczął Enishim, jakimś setem, Dojo i czymś tam jeszcze. Enishi spadł od razu zaatakowany chyba Omegą, Blacks próbował jeszcze jakoś uzbierać countery na Dojo, potem chciał zatrzymać Eldera w polu broniąc go Squire'em, ale Elder był w ataku (to miało jakiś sens, bo wcześniej w coś tam atakował, ale nie pamiętam już, o co chodziło), więc mogłem po prostu wjeżdżać w niego wszystkim, co miałem.

2:0

R3
vs Soul
W pierwszej słaby opening, zacząłem z 2 Polluxami i niczym ciekawym, więc coś tam próbowałem zrobić, jakiegoś Praesepe, czy coś, ale to i tak nie miało większego sensu. W drugim lepiej, był side, było dużo setów, był Iron Wall, nie było Smoków. W trzecim byłoby dobrze, gdybym miał więcej potworów, bo jak już Soulowi udało się zdjąć Omegę, to zostałem tylko z Sombre, którą najpierw cofnął mi do ręki, a potem Warningował. Od tamtej pory nie dociągnąłem już chyba żadnego potwora, za to dostałem po kolei wszystkie 3 Gozeny i kilka tur pasowaliśmy chyba bez żadnej gry. W sumie byłoby fajnie, gdyby udało mi się wcześniej dorwać jeszcze jednego Iron Walla, bo wtedy grałbym mniej Gozenów, a Wall później mógłby dać mi czas, żeby dociągnąć w końcu potwory, no ale cóż. Jeszcze coś tam próbowałem tymi Gozenami zrobić, pierwszy Gozen poszedł na Debris i jakiegoś takiego małego smoka, ale Soul chainował MST, do którego ja chainowałem drugiego Gozena, do którego Soul chainował drugie MST. Także ten.

1:2

R4
vs Flasher
Side, który mógłbym trzymać, żeby zabijać Bujiny, zabija też mnie, a to trochę niefajnie. Pierwszy, dla Flashera, nie pamiętam jak, drugi dla mnie, nie pamiętam jak. W trzecim szliśmy chyba dość równo, w końcu doszliśmy do sytuacji, że Flasher miał w polu Garden, seta, żółwia z całym atakiem i chyba ze 3 tokeny, ja miałem tylko CEDa w secie i Sombre w ręce. Wchodzę Tirasem, w odpowiedzi żółw dostaje Dressem. No cóż, nie taki był plan, no ale trudno, trzeba grać dalej. Flasher jeszcze coś tam próbował przyaktorzyć, że niby co za błąd, że teraz żółw jest mniejszy od Tirasa i jejkujejku co on zrobił, żeby wkręcić mnie w atakowanie żółwia, ale to i tak było jedyne, co mogłem zrobić, bo efektem go nie zdejmę, a w następnej turze odzyska atak i mi zjedzie Tirasa i ten CED w secie niewiele zmienia. Oczywiście miał w ręce Honesta. Potem już nie dobierałem nic, żeby jakoś się podnieść.



Ale wszystko i tak wygrała Pała Dżungli wieczorem, kto był, ten wie o chodzi, kto nie był, to niech lepiej będzie następnym razem.

Izorist

Odp: 26.10.2013 Wrocław
« #8 28 Październik, 2013, 00:06:56 »
0
G1: Izorist wrzuci zdjęcie czemu się ze śmichu popłakałem xD
(kliknij aby pokazać/ukryć)

Może później coś skrobnę, choć wątpię. Ciężki weekend, nie mam siły ;P
Ogółem:
  • deck mnie nie lubił
  • byłem niewyspany i nieogarniający, więc nawet nie wiem gdzie i kiedy robiłem błędy, żeby z tego jakąś naukę wynieść ; /
  • pewnie jakieś faile side'owe robiłem, bo niecodzienny side miałem

Link sponsorowany
 

Podobne tematy Yu-Gi-Oh!

  Temat / Zaczęty przez Ostatnio
Ostatnio 20 Wrzesień, 2013, 23:59:11
mundek
Ostatnio 25 Wrzesień, 2013, 13:50:31
Cloud
Ostatnio 25 Październik, 2013, 19:47:07
Blacks
Ostatnio 28 Listopad, 2013, 19:18:51
Hunt
Ostatnio 01 Grudzień, 2013, 12:55:14
MarcinX