Raport z dnia 12 października 2013 roku.
Podróżując od godziny 6:20 po godzinach tułaczki stopem,autobusem i pociągiem udało mi się dotrzeć do Wawy,gdzie pomimo małego side-eventu w postaci PKP trollingu zdołałem spotkać się z Ak1rą,Entem i Linkinem na Dworcu Centralnym. Stamtąd wyruszyliśmy do Paradoxa. Po godzinie bazaru i zapisów przeszliśmy do pierwszego pojedynku :
1. vs Miki (Dragon Ruller) 0:2
Grasz Constellarem to wiedz,że jednak jest jednak ciężko. Maxx "C" i Return from the DD w 3ciej turze zabiło mnie,a brak obronnych setów sprowadził mnie to g2. Tam przy LP Mikiego równego 300 LP i Skill Drainie wraz z Light-Imprisoning Mirrorze ciężko było coś ugrać,gdy na łapie same potwory,a w polu bydlak zwany Star Eaterem (dosłownie) "gwałcił" gwiazdki jak chciał. Why Blaster eff trafił w mojego Gozena? -_- Oh well...
2. vs Cieszkoś (Sklejeczka) 2:0
Dużo nie trzeba mówić. Gra była zabawna,a mi doskwierał lekki dead draw. Wygrać wygrałem, ale sam fakt,że miałem lekko pod górkę ;3
3. vs Entelarmer (Archfiends) 2:1
Armia teściowej,czyli coś,co nie musi być groźne,ale może być upierdliwe. Pierwsza gra - Palabirynt,masa setów i fadery u oppa,które wracały z Trance'ów... Masakra,gdy tracisz zasoby,a przeciwnik stoi niewzruszony. G2 to instant Pleiades i kontrolowanie pola. Heiress summonowana z Archfiend Roar cofnięta,aby zapobiec dalszym plusom. G3? Opp - 4 sety,graj. Ja? Zenmaioh i niszczymy sety krok po kroku. Potem gwardia Polluxa,aby dobić Cowboyem. Veiler nie podołał "Boskiemu oświeceniu" (Larcelo i tłumaczenie Solemn Warninga a la on xD).
4. vs Linkin (Constellar) 2:1
Cóż powiedzieć. G1 to wymiana ciosów,przy czym dobry draw umożliwił mi wygraną. G2 było moją śmiercią w powolnym stylu (ehhh,ten upierdliwy Omega). G3? Zemsta na Omedze (LANCA NA OMEGĘ,POLLUX GOT LAID xD) i dobicie mentalne (massive Summon,Overlay.....i scoop oppa xD). Ciężko było,ale dobrze wyszło.
Jak widać staty : 3rd place. Torrential ScR,Sillva ScR, DW Lightning ScR i wiele innych. Gratulacje dla Kaliego za 1st place. Podziękowania dla Mikiego za organizację i przygotowanie toura,a także dla wszystkich obecnych za wspaniałą atmosferę,chwile pełne emocji,gry i trade'y. Do zobaczenia. Tomo,OUT.