Yu-Gi-Oh! TCG Polska

Scena Turniejowa => Raporty i relacje => Wątek zaczęty przez: Wolv w 21 Wrzesień, 2013, 12:02:04

Tytuł: [2013-09-21][Wrocław] Kryptonim "Start"
Wiadomość wysłana przez: Wolv w 21 Wrzesień, 2013, 12:02:04
Siedzimy... nic się nie dzieje... szkoda, że Was tu nie ma.

A tak na poważnie, Wrocław startuje! Mamy 17 graczy i prawie pełną salę.

Po trzeciej rundzie mamy 9 osób, które mają przynajmniej 2-1:
(kliknij aby pokazać/ukryć)

Po czwartej rundzie w walce o wysokie miejsca liczą się już tylko:
(kliknij aby pokazać/ukryć)

Wyniki końcowe:
Rank Player Points Ties Deck
1 Strzałka, Przemysław (0301114933) 15 15600597 Dragon
2 Michta, Filip (0301115575) 12 12640555 Dragon
3 Garczarek, Szymon (0301116547) 12 12573625 Dragon
4 Pazera, Michał (0301115807) 10 10453569 Constellar
5 Nowacki, Paweł (0301115722) 9 9716516 Boxer
6 Kawczyński, Joachim (0303199551) 9 9573552 Gravekeeper
7 Tabiś, Przemysław (0301116511) 9 9560519 Blackwing
8 Kuleta, Remigiusz (0301114285) 9 9493513 Blackwing
9 Krawczyk, Lech (0301115832) 9 9453550 Agent
10 Spulnik, Artur (0303199415) 7 7613497 Bujin
11 Mielnik, Rafał (0302151332) 6 6600515 DW
12 Cankudis, Jakub (0300044090) 6 6516463 Monarch
13 Dubik, Kacper (0303201331) 6 6440539 Evilswarm
14 Spulnik, Andrzej (0303199501) 6 6416561 DW
15 Ruciński, Alan (0303199537) 3 3516496 Blackwing
16 Morawski, Adam (0300967032) 3 3480505 X-Saber
17 Mroczkowski, Przemysław (0301115771) 3 3450518 Zombie
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim "Start" (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Fifi w 21 Wrzesień, 2013, 18:37:28
Raport zbiorczy NEXTu "Graliśmy Smokami. Inni nie"
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim "Start" (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Lampart w 21 Wrzesień, 2013, 18:53:45
Szkoda że nam się kierowca wysypał, lubię w tym formacie grać ze smokami urządziłbym sobię polowanie
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim "Start" (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Soul w 21 Wrzesień, 2013, 19:21:05
HAJ GAJS, back with another report!

Wersja skrócona!:

(kliknij aby pokazać/ukryć)

Wersja pełna:

17 osób, w sumie nieźle, ale spokojnie mamy potencjał na więcej! Szukałem po kątach tych nowych graczy, którzy niby mieli być i kuźwa nie znalazłem xD. Wiadomo było, że grać będę smokiem, ale do piątku nie wiedziałem w sumie jaką wersją, tym bardziej, że żadnej nie miałem dobrze przetestowanej, a na Blue-Eyesach wcale. Dragunity coś pograłem i stwierdziłem, że na WRC metę pełną randomów i trap heavy shitu lepiej będzie standardowym Synchro Rulerem, bo Debris po BRD jest just too fucking strong.

Przyszedłem i rzuciła się na mnie chmara graczy yugioh z krzykiem "Soul, moje karty" xD.

r1 vs Izorist (Blackwing)

G1 długi grind i w ogóle bardzo fajna gra i decydowały ostatnie topy. Zaczął Bora z Whirlem po Kaluta i set 3. Ja wolna ręka i plan na setup BRD playa. Blaster w Borę, by oszczędzać życie, Sarko po Tidala, co by w następnej turze zrzucić dwoma Tidalami Dandyla na grave. Izo rzucił Maxxa na efekt Dandyla, raczej missplay. W swojej Kalut i Armed Wind pociski po toksach. Ja summon Debris i Warning na niego. Blaster w pole i pojazd po Wingu. Izo brakowało jakiejś Shury z topa, by cisnąć rozsądne plusy z Whirla. Próba drugiego BRD playa, Icarus na Debrisa i Dandyla. Mój missplay, bo wpuściłem Tidala i wjazd, a Redoxa w MP2 żeby i tak Ssacka zrobić i 1600 dmg mu oszczędziłem. Koniec z polem Ssack, 2 dandy toksy, 1 mecha toks, Izo tylko Whirwlind. Byłem na Armed Wing dead linie, ale Izo tak jak myślałem nie gra drugiego Armed Winga, więc luz :P. Dark Hole na board, Kalut w pole, z Whirla Gale, pojazd po Ssacku i zostałem na 700 chybva. Missplay Izo, bo poszedł w Psyhemutha zamiast w Zena. Przejechałem się po nim. Izo z topa drugi Whirl, ale tylko Vayu w łapie. Set Vayu i bluffset Whirla. Ja Blader i pojazd po Vayu, by jednocześnie bloknąć efekt. Izo Bora z topa i search ostatniego Kaluta i Zephyra, pojazd po Crimsonie. Ja w łapie Tidal, z topa Ravine, search Corsesci, Scrap Dragon w Borę i wbite resztki dmg. gg

G2 Rai-Oh i chyba 4 tisy. Eff Tidala po Dandyla, set Trapy i pass. W pole Kycoo i wciski. Ja w swojej Dark Hole i jazda po BRD play, ale oberwałem Summon Limit i smutek. W następnej dobrałem Returna i już wiedziałem jak skończę tą grę xD. Raczej by mi się nie udało, ale Izo ciśnienia nie wytrzymał i odpalił Torrentiala dużo za wcześniej, wiedząc, że z****ł zaraz po tym jak go flipnął xD. Na Returna dochainował co prawda Gozena, a ja potem popisałem się niezłym nieogarem, bo najpierw chciałem zostawić sobie Tidale w polu na End Phase, a potem wrócić sobie jednego do łapy xD. Anyway Gozen i Limit to akurat nie aż tak mocne kontry na mój deck, po prostu Blasterem skończyłem mu life'a.

2:0 WIN

r2 vs Blacks (Blackwing)

G1: Return. Aczkolwiek miałem spinę, bo dostałem BLSa na ryj xD.

G2: Blacks mnie zaskoczył Fossilem, gdyby nie przestawiał go potem do defa i nie bał się ewentualnego Torrentiala to miałby dużo większe szanse, a tak to 2 tury passowałem, by dobrać odpowiednie kartony, Wing Blast na Dynę, przejęcie kontroli na polu, a drugi Wing Blast zblastował wpuszczaną przy dwóch Whirlwindach w polu Borę, co uchroniło mnie od porażki :).

2:0 WIN

r3 vs Samanthar (Dark World)

G1: Return.

G2: Miałem wolną rękę, ale Rafał nie miał jak się zrzucać, więc popasowaliśmy trochę, aż w końcu wyczarowałem Stardusta do moich paru trapów. Ogólnie w obu grach nie zobaczyłem żadnej Graphy xD.

2:0 WIN

r4 vs Elbem (Battlin Boxer)

Nie znam efektów tych kart xD. Nadal nie znam xD.

G1: Dość wolny hand, a Elbem snajperzył mi backrow, setupował grave i wciskał damage, a ja miałem spore kłopoty, by obchodzić Headgearedy. Bardzo przydał się drugi Scrap Dragon :). Ostatecznie Elbem poszedł po OTK, wpuścił tego ziomka Boxera co wskrzesza, Minda po mojego Scrapa. Ja w polu tylko 1 tis, guess what ;). Wing Blast ponownie uratował, zostałem na resztkach życia, ale Scrap wrócił i w następnej turze win.

G2: Return.

2:0 WIN

r5 vs Fifczak (Dragon Ruler)

Fifi był spięty jakby grał na Worldsach xD.

G1: Kolejna dobra, długa gra. Nie idzie wszystkiego opisać, bo za dużo się działo. Ja raczej byłem za sterem, bo dobrałem się do wszystkich kolorów, powoli wciskałem, żeby w końcu nie zostawić go z żadnym tisem, z niczym w łapie i flipnąć Returna po grę.

G2: Mój opening hand 3 Redoxy, 2 Tidale i Dark Hole. Trochę słabo. Fifczak bodajże set 3 i pass. Ja Tidal po Blastera, Redox po Blastera, wcisk i oberwał Wing Blastem. Dostałem Star Eatera i pocisk. Dark Hole na niego i stall Redoxem, bo nie za wiele mogłem zrobić. Scrap Dragon od Fifczaka, kolejny direct we mnie, w następnej nadal nie miałem playów i jeszcze dostałem z Maxxa i trapa na Colossala, więc game.

G3: Ostatecznie w dużej mierze zaważyło, że zaczynałem i byłem turę do przodu. Obaj dobraliśmy Returny, ale Fifczak musiał swojego odpalać defensywnie w kontrze na mojego, aby nie przegrać. Nie pomogło, bo dostał Bladera.

2:1 WIN

Potem KFC i na chatę.

NEXT top3, proste. Wszystkich co chce zrekrutować mówią nie "bo Matt" xD. Srsly, to nie jest team jednoosobowy ^^'. Spoko turniej, dawno mi się tak fajnie nie grało :). Dużo rozkmin, dobry wynik, dobra atmosfera, tylko box delikatnie mówiąc słaby ;p. Nie jestem skromny, więc nieskromnie powiem, że straciłem już rachubę, kto w PL ostatnio urwał mi mecz i który to już wygrany tur z rzędu :P. Składać smoki ludzie, a nie gracie g****m, Fifi bez rank7 grał, ja w 5 meczach wpuściłem raz Big Eya i 2 razy Ssacka.

Dzięki za pożyczkę, tym co pożyczyli.

A, i dla jasności: na wpisowe poszło 425zł, dostaliśmy 1 boxa, reszta kasy idzie na jakiś większy turniej czy jak?

Until NEXT time!

Nextowa fota:
(kliknij aby pokazać/ukryć)
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim "Start" (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Sergio w 21 Wrzesień, 2013, 21:18:23
Mam trochę czasu to cos skrobnę. Wstałem rano, deck boxa spakowalem i mozemy wyruszać. Kiedy juz na stacji kupilem bilet i czekam na pociąg to okazuje sie, że ma opóźnienie 25 minut - f**k. Wsiadłem do pociągu i jakoś nie chciałem wiedzieć na miejscu mi przydzielonym na bilecie, więc postanowiłem, iż postoje sobie w przełączniku miedzy wagonami. Po tym jak juz dojechalem do Wrocka widzę znajomą brudke :) okazali sie, ze to Samanthar. Obok niego miejsce bylo wolne i okazalo sie, ze bylo moje... Strzelilem facepalma i pomyslalem jak milo by bylo pogadać z nim tę calą podróż. Po wyjsciu z pociągu okazalo sie, ze Leo nie wszedl do naszego pociągu w Brzegu, więc postanowiliśmy z Rafalem, ze pójdziemy na własną rękę. Po 25 minutach trafiliśmy do Feniksa. Na miejscu trasy i poirytowanie, ze Flasher nie ma jednak tego Evilswarm Thunderbird a dla mnie... Po oddaniu deckliaty z moimi verzami dowiedziałem sie, iż moim przeciwnikiem jest Alpha :) z czego bardzo sie ucieszyłem.
G1A Z tego co wiem wygrałem kostkę i zaczynam :) spoglądam na rękę a tam Evilswarm Castor , Evilswarm Mandragora , Evilswarm Kerykeion  oraz jakieś spelle. Normal castor po mandragorę i zawital Evilswarm Ophion.
Uzywam effectu po pandemię set i graj.
Wtedy dowiedziałem się, ze Alpha gra Tg zmieszanym z blackwingiem ;-) latwy win po stalowaniu sie Ophionem wszedl Bahamut i wygralem.
G1B Druga Runda bardzo podobnie ;) Ophion daje radę.
Sergio 2-0 Alan 1-0

G2 Losuje i dostaje Elbema i jego Battlin boxery... Strasznie nie lubię jego decku przez tego Battlin Boxer Lea Joke.
G2A Dominacja Elbema Ophion nie dal rady później probowalem Evilswarm Bahamut, ale i tak zrobil drugiego i wygral.
G2B Nastawiłem się na kradniecie Lea Yoka, ale Elbem mial chyba dobre wciagi bo zrobil 3 Lea Yoki i przegralem. Zabrakło opcji do zdejmowania ich...
Sergio 0-2 Elbem 1-1
G3 Kolejny Duel a tu mam walczyć z Blackwingiem Blacksa...
G3A Opening z mojej strony rescue Rabbit(swoją drogą królik na opening dochodzil mi mega czesto w ciągu calego turnieju 6 razy :)- tak Wilczy wiem, ze powiesz glupi ma szczęściexd) Ophion w pole z tego co wiem Blacks mega dobrze gra tym Black wingiem i zdjal Ophiona ja jeszcze próbowałem coś grac, ale Kalut...
G3B Zaczynam i robie Ophiona z Rabitta, pandemic do lapy i graj. Blacks odpala dwa Whirliwindi i normal Shure i dwa Black wingi do lapy. Ja Effect Ophiona po pandemika i Dark World dealing zrzucam Heliotropa i draw. Specjal dada Ef niszczę Shure normal Kerykeiona po Heliotropa i pierwsze w życiu otk verzem.
G3C Moglem coś ugrać, ale trzy kaluty na lapie u Blacksa to bylo za dużo.
Sergio 1-2 Blacks 1-2
Następny Duel me vs Leo
G4
G4A Gram Ophion jupi. Block ss i wyrównana gra ja Bahamut i ukradlem Leowi pota i win
G4B Duża przewaga Leo slaby draw nie moglem ochronić Ophiona i Leo mnie zmiótł swoim Agentem...(mozliwe, ze gdybym mial  cowboya to bym wiecej ugral bo nie potrafilem zniszczyć Hyperiona...
G4C Leo lepsze wciągu ja slabe nie ma co mówić same spelle ;( brawo Leo za wina i za cierpliwość do mnie.
Sergio 1-2 Leo 1-3
Kolejny duel a tu pojedynkuje sie z Szogunem ;) ucieszyl mnie ów fakt bowiem gral X-Saberem i moglem go mega blokować
G5
G5A Gramy Szogun wygral kostkę i set monstera i spella/trapa. Ja gram Ophion po pandemica i Attack mirror Force chain pandemic. Szogun mial problemy a mnie sie naprawdę dobrze gralo ;) Wysypuje sie po drugiego Ophiona a Szogun sie obronil. I teraz zrobilem mega missplay. W ręce mialem tylko pandemica i zapomnialem go zawetować... W polu dwa Ophiony a tu Szogun mi Dark Hole robi a ja w placz... I wysypal sie i w dwóch turach zabil mnie.
G5B Zdenerwowalem sie i pozwolilem Szogunowi zacząć( jakbym przewidzial, ze dobiorę mandragore i jakiegoś verza).
Szogun set spell/trap i set potwora ja patrze na reke Mandragora iHeliotrope muahaha ;) Robie Ophiona i myślę jak teraz nie wygram to sie wpieprzę... Później wysypalem sie i teraz nie zapomniałem zasetowac pandemica na jego Dark hola :) później Ophion ze Bahamutem go zjedli ;)
G5C Dobieram a tu Rabbit :) z Castorem oraz kagetokage ja Ophion. I gra sie wyrównala :) Szogun shadow improsing mirror a ja mu mowie, ze na castora to nie dziala bo to continous ;). Po chwili Wilczy mówi, ze terminacja. Mialem wiecej Hp :) 3 tura terminacji i zbieram sie po kolejnym Dark Holu... Balem sie, ze jak nic nie dobiorę to Szogun moze nadal wyrównać nasze punkty życia. I w ręce dress dobieram allure :) set dresa gram allure i dobieram kerykeiona z heliotropem <3 Robie Ophiona atakuje i wygralem :)
Sergio 2-1 Szogun 2-3

Turniejsuper :) chcialbym podziękować ludziom za wspaniale trady ;) Wilczemu za genialną organizacje i Flasherowi bo nie wiem czemu jak go widzę to mi sie humor polepsza :) z nagrod nic ciekawego nie droplo...
Później KFC i siedze z Huntem i paczką i mowie... Jak to jest, ze nikt Volcanosaura nie chce bo wolalem na turze, ze sprzedaje. Po chwili Hunt "masz volcanosaura ? Czemu nic nie mowiles gdybym mial wygrałby mi jedną grę... Sprzedalem i mialem kase na bilet powrotny xd
Potem razem z Cloudem, Leo i Elbemem wsiedliśmy do pociagu żegnając Samanthara.
Oni wysiedli w Brzegu a dwie stacje przed Opolem przyszedl jakiś pijany nastolatek(dres forbidden) i zaczal sie awanturować... I szarpać z ochroniarzem. Pomoglem ochroniarzowi go obezwladnic za co mi bardzo podziekowal. Nigdy wiecej jeżdżenia po 20 ;) Dzięki wszystkim za fajny turniej i do następnego ;)
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim &quot;Start&quot; (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Izorist w 22 Wrzesień, 2013, 14:17:10
R1 vs Soul (Smok)
Opisane przez Soula dosc dokladnie (Zenmainesa nie mialem nawet w Extra, dlatego go wtedy nie zrobilem). Ogolnie shame on me za extra i side wzgledem tego march-upu, duzy miss z TT. Gralem w inne yugioh niz Soul xP
0:2

R2 vs Korni (Monarch)
W pierwszym start 2 BWw + beater i Korni nie zdazyl nic zrobic przeciwko szybkiemu aggro.
W drugim BWw, beater i Gozen na start, po chwili drugie BWw. Korni byl kompletnie zlockowany ;x
2:0

R3 vs Alpha (T.G. Blackwing)
W pierwszym troche mi nie podeszlo i Alan pocisnal mnie Shura i Rush Rhino.
W drugim i trzecim Rai-Oh odwalil dobra robote i wystarczylo dostawic do niego jakies duze mobki by zakonczyc gre.
2:1

R4 vs Szogun (Saber)
Maxx jest karta ;x
2:0

R5 vs Hunt (Constellar)
W pierwszym reka: 2 BWw, 2 Blizzy, 2 Maxxy. Cos sie pobronilem, nie doszedl beater - przegralem.
W drugim juz lepiej, udalo mi sie wygrac.
W trzecim zabil mnie Starlight ;<
1:2

Ogolem staty 3:2.

Jestem niezadowolony z duelu z Soulem, bledy na poziomie deckbuildingu daly o sobie znac, musze to poprawic ;x

Po turnieju poszlismy do KFC, poledlismy, pogadalismy, pozniej z Wilczym na mecz do Hunta i do PadBaru na spotkanie m.in. z Flasherem i Kaiserem. Razem z Wilczym i Huntem wysiedzielismy prawie do 3ciej (granie z Wilkiem o 1szej w YGO na propsie xP). Czekanie z Huntem na autobus, ktory w dodaktu sie spoznil, przez co nie zdazylem na przesiadke. Polgodzinny spacerek na Nowy Dwor i dobijanie sie do zamknietych drzwi (mialem klucze, ale ktos zostawil drugie w zamku z drugiej strony). Po 15 rozkrecania zamka w drzwiach moglem w koncu pojsc spac (w sumie bylo juz po 5tej xD).

Dzieki wielkie i do nastepnego ;D
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim "Start" (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Fifi w 22 Wrzesień, 2013, 19:20:51
wersja oficjalna raportu:

Grałem smokiem bez oczka i ssacków xD

Rund 1: Ja vs Cloud

G1 - Poszło 8600 na twarz w 3 turze

G2 - zaczołem nie ciekawie ( Cloud, mi tak potasował, że zaczołem z 2 swordsami, 2 Cards od consonance i MST, dobrałem MST xD) , przez 5 czy 6 tur próbowałem dobrać Smoka, ale jak już dobrałem dostałem Droll birda na twarz ( co mnie zaskoczyło i zastopowało ), ale 2 tury puźniej dostał OTK

1:0:0

Rund 2: Ja vs Kaiser

G1 - Set 3, Necro i Trybut na twarz xD. Ale kilka tur puźniej dobrałem Ravina i już poszło po win
G2 - znowu set 2, set pota ,Necro i trybut na twarz xD Dobrałem MST - wygrałem

2:0:0

Rund 3: Ja vs Mundek

Mirror match smoków xD

G1 - przegrałem kostkę, mundek miał średni wyciąg, a ja za dużo opcji co robić, przez co moje tury trwały po 10 minut xD. gre wygrał mi BRD + 2 smoki w polu
g2 - mundek zaczyna, kilka banishów i set. ja set pota i trapa. mundek robi mi comba, ale niestety nie zrobił ssacka i wpadł w fosillke, w następnej turze 2 smoki po gre

3:0:0

Rund 4: Ja vs Blacks

G1: średni wyciąg, nie pozalał mi się sypać, przez co co ture dostawałęm kaluta na twarz, a na koniec BLS z Shurą mnie dobił

G2: Blacks słabo dobrał i powoli go zabiłałem

G3: Blacks zaczoł 2 tisy raioh. z Mojej strony poszedł Trooper w samobója, a 2 tury puźniej z powodu nie wyciągów przegrał. dostał 2 smoki na twarz po gre

4:0:0

Rund 5: Ja vs Soul

Tu spinałem, bo chciałem w końcu udowodnić Soulowi, że nie jestem randomem z dawką Szczęścia

G1: Soul dobrał Returna GG
G2: co ture trochu mu zbijałem GG
G3: Soul odpalił szybciej Returna GG

4:1:0

po tym meczu stwierdzam, że Soul ma więcej szczęścia niż Matt, no bo jak możliwe jest to, że co 2 grę wygrywa mu Return/
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim "Start" (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Soul w 22 Wrzesień, 2013, 19:21:37
Wiesz, w g1 zostało mi 9 kart w decku, więc trudno tu mówić o jakimś nieziemskim farcie xD.
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim "Start" (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Fifi w 22 Wrzesień, 2013, 19:24:03
Wiesz, w g1 zostało mi 9 kart w decku, więc trudno tu mówić o jakimś nieziemskim farcie xD.

W G1 śmieszne było to, że jak ty odpalałeś Returna mój był na topie jako next karta xD
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim &quot;Start&quot; (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Izorist w 22 Wrzesień, 2013, 19:31:09
Fifi, Soul, widze ze sluchaliscie Wilczego jak mowil, ze nadmiar wpisowego idzie na duzy turniej ;)
Poza tym wydaje mi sie, ze informacje o nagrodach i wpisowym byly juz od dawna (no i czemu nikt nie wzial pod uwage maty?) ;P

S: Tak mi się wydawało i nawet nadmieniłem w pytaniu, tylko chciałem się upewnić :).
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim "Start" (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Wolv w 22 Wrzesień, 2013, 19:36:21
z tego co się orientuje koszt Boxa nie przekroczył 250zł.

Jeżeli wiesz gdzie kupić boxa najnowszego dodatku poniżej 250zł (wliczając w to również ew. przesyłkę) i do tego załatwisz salę (bo przypominam, że miejsce do grania mamy między innymi dlatego, że nagrody biorę od sklepu) to oddam całą nadwyżkę, jaka mi po turnieju została i przekażę organizację.

I tak, płaczcie wszyscy, że Wilk zarobił 12zł. Tak, dla siebie za zrobienie turnieju wziąłem 12zł. Cała reszta została wpłacona na konto oszczędnościowe, żeby ten raz w roku zrobić taki turniej, że Wam kapcie pospadają.
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim "Start" (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Fifi w 22 Wrzesień, 2013, 19:39:48
w takim układzie zwracam honor.
Tytuł: Odp: [Wrocław] Kryptonim "Start" (2013-09-21) - Raporty
Wiadomość wysłana przez: Cloud w 25 Wrzesień, 2013, 13:50:31
Ogłoszenie duszpasterskie: znalazłem Cossy Joachima Kawczyńskiego, więc jeśli chce je odzyskać to niech się stawi na kolejny turniej lub poda mi adres wysyłkowy to mu prześle :P.