W YGO liczy się pomysł na własną talię lub własną interpretację jakiegoś decku z Top Tier i wtedy wychodzi bardzo fajny i mocny deck.
Natomiast w MtG co zauważyłem na turniejach liczy się ile kasy ktoś wyda na talię i jest według tego szanowany(może to było tylko w moim środowisku gry w mtg?), otóż widziałem że wiele osób zaczynało grę, następnie wydawali 500 zł na niego i po 3 mies. kończyli bo talia wyrotowała.
Serio? Gram w MtG od 4 lat, widziałem tyle decków, formatów i mogę stwierdzić, że tutaj nie liczy się hajs, tylko skill i pomysł na deck. Przykładowa sytuacja, większość mnie pewnie nie zrozumie, lecz założyciel tematu na pewno, jest format w którym góruje Delver, Innistrad-SoM, nowy gracz złożył talię na swoim ulubionym kolorze, białym, zamieszczając w niej True Conviction(Enchant za 3WWW dawał double strike i liflinka), każdy na turnieju się śmiał jak widział tą talię, lecz po wielu przebudowach, dodaniu wrotek, ogólnie controli stołu, deck był poważnym przeciwnikiem na FNMach i nikt się już z niego nie śmiał, niszczył nawet te groźne Delvery, których roiło się jak mrówek. I gdzie była tam ta kasa? Talia wyniosła go jakieś 150-200 złotych, wymagała za to wielkiej kminy przy tworzeniu jej zarówno jak i w grze oraz lekkiego ogrania, znania mety. Nawet w tych czasach złożysz dobre decki za małe pieniądze. Obecnie fajnie i tanio można zrobić mono kolorowe decki na Devotion, oczywiście nie można patrzeć na topowe spisy, lecz siedzieć trochę i zastanawiać się nad zamiennikami, dobrymi zamiennikami.
A co do rotacji, nie chcesz jej? Proste. Graj Legacy lub Modern. Oba formaty nie rotują, są grane, aczkolwiek nie mają tak dużej frekwencji jak formaty w Standardzie. Oczywiście wymagają trochę więcej kasy, potrzebujesz duali które kosztują 100-200 złotych zależnie od sprzedawcy i koloru, potrzebujesz paru innej dobrych kart w tym formacie, ale to wszystko da się obejść. W Legacy nie ma czegoś takiego jak najlepszy deck, ten format ma tak dużo kart, że wystarczy jedna karta, której ktoś nie zauważył, jakaś synergia z nowymi kartami i już "topowe decki" są obalone. W Modernie jest to samo, tylko masz mniejszą dyspozycję kart i format jest trochę szybszy i mniej wymagający, bo w Legacy większość mety to są controle i comba.
YGO się interesuję od roku czy coś w tym guście i często spoglądam jak nowi się pytają o koszt zbudowania talii i ktoś im odpowiada że w mainie będzie spoko jeszcze nie dużo, ale ten deck nie gra bez extra, a extra to już trochę wyjdzie, bo potrzebujesz stapli, czyli rachunek końcowy to koło 500-700zł. Czy np wyjdzie jakaś OP karta na UltR albo ScR i będzie kosztować ze 30-40$.
Trzeba patrzeć też na taką różnice, że w MtG nie ma czegoś takiego jak Extra Deck. Czyli masz 15 kart mniej do kupienia to po pierwsze. MtG może być drogie zależnie od tego jaki deck sobie wybierzesz, tak samo jak każda karcianka, tylko, że w MtG też to inaczej wygląda. Wybierasz deck 1 kolorowy? Spoko. Wybierasz 2 lub więcej? No to musisz się liczyć z kosztami manabase. Mana musi zawsze podchodzić i nie możesz mieć color screw, czyli braku jednego koloru many, więc potrzebujesz landów, które dają dwa kolory lub więcej, a one zwykle nie należą do tanich, a czasami jest ich nawet więcej niż zwykłych basic landów. Taki pełny manabase dwu lub trzykolorowego decku może wynieść 100-200 lub nawet 300 złotych, więc jest już to pewien wydatek.
W sumie nie wiem czemu mówisz, że w YGO nie ma rotacji, ja widzę je gołym okiem. Ban lista. Ona jest pewnego rodzaju rotacją. Np w nowym dodatku wyszła jakaś super OP karta do jakiegoś super OP archetypu, owy archetyp zaczął dość poważnie grać na turniejach i wygrywać, ludzie mówili, że był niezbalansowany. Przyszedł piękny czas banlisty, owa super OP karta została zbanowana lub wrzucona na limit. Skoro była taka dobra, to pewnie najtańsza nie była i nie była łatwa do otwarcia w paczkach, więc ludzie wyrzucili na nią mnóstwo pieniędzy, a teraz muszą pozbyć się wszystkich kopi, dwóch lub jednej, a prócz tego w tej banliście została odbanowana kolejna super OP karta i musi kupić tą kartę. To jest podobne do rotacji.
Tak, tak, MtG fanboy appears