Yu-Gi-Oh! TCG Polska
Inne => Offtop => Wątek zaczęty przez: Kuzuryu Daimyojin w 19 Styczeń, 2014, 20:39:20
-
Jako że w tym roku mam maturę, to muszę myśleć co dalej.
Myślę nad politechniką wrocławską, bo słyszałem że jest dobra i poza tym we wrocku są turnieje Jugo, ale nie wiem co i jaki kierunek wybrać. Ani w ogóle jak się za to zabrać.
Co byście polecili?
Moje specjalności szkolne.
Matma
Fizyka
Informatyka
Angielski
Niemiecki
Historia
-
PWr to jedyna słuszna uczelnia ;) szczegolnie ze matma i fiza sa Twoimi specjalnosciami.
A najwieksza kasa bez wyjezdzania za granice jednak w informatyce i polityce
-
Niemiecki?! Serio? Naprawdę Niemiecki? W języki teraz sie nie oplaca, ponieważ trudno o zawód lepszy niż nauczyciel. Jesteśmy w dobie komputerów :) dlatego to jest najbardziej przyszlosciowe i jak pojedziesz do innego kraju (bo na pewno tak zrobisz ;) ze względu bo POLSKA) będziesz mogl latwo znaleźć zawod bo takich osób potrzebują ;)
-
Jak historia matma i angielski to prawo jest faaaaajne xd
-
Pieprzyć specjalności szkolne, zastanów się co chcesz robić w życiu. - Artur Prokosz 2014
-
Chłopaki nie płaczą - co lubię w życiu robić (http://www.youtube.com/watch?v=gXiaobpV8iE#)
-
Moje specjalności szkolne.
Źle to ująłem.
Są to przedmioty które w miarę lubię.
Bo o samo to co mi dobrze idzie to jeszcze chemia i biologia, ale nie bardzo za nimi przepadam.
I sam nie wiem co bym chciał w życiu robić.
(grać w ygo, ale konami mnie nie zatrudni lol ;D )
-
Pieprzyć specjalności szkolne, zastanów się co chcesz robić w życiu. - Artur Prokosz 2014
I tak jeszcze pewnie nieraz zmieni zdanie, ja już czwarty rok studiuję, a dalej nie wiem, co chciałbym robić w życiu. Ale na pewno dobrze jest wybrać coś, co w najgorszym wypadku nie będzie Cię nudzić (ja wiem, że teraz trudno przewidzieć, ale warto spróbować), bo jak się później okaże, że to jest dodatkowo trudny kierunek, to bardzo łatwo stracić resztki motywacji do nauki. Ja, kiedy wybierałem kierunek, to kierowałem się tym, że studia techniczne wydawały się całkiem ciekawe i na pewno opłacalne pod kątem pracy. Z kolei teraz ciągnę ten kierunek tylko dlatego, że to już w zasadzie końcówka i jak już zacząłem, to chcę to skończyć, ale gdybym miał teraz wybierać jeszcze raz, to na pewno nie zdecydowałbym się na politechnikę (co nie znaczy, że odradzam, po prostu tak się kończy nietrafiony wybór).
A co do specjalności szkolnych, to jeszcze nic na studiach nie znaczą, wielu ludzi myśli, że są dobrzy z matmy, a potem idą na studia i się okazuje, że ta matma w szkole to jakaś inna chyba była.
-
Coś o tym słyszałem.
Podobno w innych szkołach nie robi się już różniczek, pochodnych i całek.
-
Jak jesteś dobry z fizyki i matmy (tylko dobry, a nie, że sobie piszesz kartkówki na 4), to warta rozważenia jest na pewno telekomunikacja.
A tak poza tym to trudno się nie zgodzić z Wilczym, wuja Ci się te Twoje specjalności przydadzą na studiach, patrz na to, co będziesz robił potem, a nie, żeby w ich trakcie było przyjemnie. A poza tym jak "lubisz" fizykę na poziomie liceum, to na studiach ją znienawidzisz.
-
Jak jesteś dobry z fizyki i matmy (tylko dobry, a nie, że sobie piszesz kartkówki na 4), to warta rozważenia jest na pewno telekomunikacja.
Raczej dobry w stylu: rozpierdalam konkursy.
(tylko dobry, a nie, że sobie piszesz kartkówki na 4)
Nie bardzo rozumiem to zdanie. Bo nie wiem o które znaczenie chodzi.
-
Spokojnie da się skończyć dobre liceum z 4 na koniec z rozszerzonej fizyki i matmy i jednocześnie być kompletnym tumanem z tych przedmiotów. Pół mojej dawnej klasy się tu kwalifikuje. Fizykę i matmę to trzeba ogarniać, no ale skoro "rozpierdalasz konkursy", to pewnie wiesz o co chodzi.
-
Tutaj nie chodzi o to, z czego jest się dobrym, tylko co sprawia Ci jako taką frajdę w życiu. Błędem jest pójść gdzieś "bo jest się dobrym". Ja byłem dobry z matmy w liceum, studia uświadomiły mi jak bardzo tego g***a nienawidzę.
Dla przykładu - ja popełniłem błąd, bo lubiąc pisać nie poszedłem od razu na humanistyczne studia, pomijając fakt, że na takie kierunki jak Dziennikarstwo się nie idzie, bo to największe guano. Stwierdziłem, że skoro matma mi siedzi to pójdę na Ekonomię i potem będę ogarniał w stronę bycia dziennikarzem z zakresu ekonomii. Takiego wała. Trzy lata zmarnowałem na bujaniu się od jednego kierunku na ekonomiku do drugiego. W końcu poszedłem na UWr na kierunek o wdzięcznej nazwie "Publikowanie Cyfrowe i Sieciowe" czyli na chłopski rozum praca w wydawnictwie (czy to książki, czy czasopisma, albo publikacje w necie). 4 cholerne lata mi zajęło znalezienie tego czegoś, bo wcześniej turlałem się tam, gdzie "byłem dobry".
Swoją drogą, przykłady kierunków dla bezrobotnych:
Dziennikarstwo (chyba, że masz kontakty)
Socjologia
Filologia
Kulturoznawstwo (aka kierunek dla niezdecydowanych dziewczynek)
Turystyka
Filozofia (bezrobotny bez prawa do zasiłku)
-
Zapomniałeś dodać Wilku:
- Politologię
- Psychologię i resocjalizacje :P
I standardowe miłe podsumowanie- "Czym się różni ławka od filozofa?- ławka utrzyma czteroosobową rodzinę" xD
-
Do kierunków dla bezrobotnych można jeszcze dodać zarządzanie, bo większość po tym kierunku nie wie nic o tym czego się uczył, a sam kierunek jest zbyt ogólny i wielu ma problem z dobraniem odpowiedniej specjalizacji, co skutkuje wyborem standardowym - marketing bo na pewno będzie łatwe, albo zarządzanie przedsiębiorstwem, bo na pewno będę miał super pracę. Na zarządzanie trzeba iść jeśli ma się pomysł na siebie.
I odradzam licealistom iść na informatykę z myślą "nauczę się czegoś fajnego". Jeśli nie umiesz programować i nie jesteś dobry z matmy to zapomnij.
Ach i na koniec - jeśli już mowa o informatykach - to odradzam grafikę na prywatnych uczelniach, bo graficy zarabiają w Polsce grosze. Chcesz być zajebistym grafikiem? Zrób sobie fejm w internecie i bądź po prostu zajebisty lub bądź zajebisty już teraz i idź na ASP. Bądź artystą i niech się o Ciebie biją. Ale jak nie masz pomysłu na siebie to też wróć do szukania studiów.
-
ja na PG od 2 lat studiuję zdeptanie poczucia własnej wartości i napady natrętnych myśli samobójczych, myślę że to kierunek z przyszłością, polecam serdecznie
-
Jeżeli jesteś dobry z matematyki to tylo politechnika. Pytanie tylko na jaki kierunek.
Sam jestem studentem ostatniego roku i wydaje mi się że jestem delikatnie obeznany.
Mogę ci polecić: Mechanike i Budowe Maszyn, Informatyke, Elektrotechnike, Telekomunikacje, Górnictwo i Geologia, Odlewnictwo. Oczywiście na dobrym poziomie.
Pod żadnym pozorem nie idz na pierdoły typu:
zarządzanie i inżynieria produkcji, transport i komunikacje, materiałoznawstwo, bioinżynierię i inne cuda na kiju których teraz pełno
Ja osobiście jestem na mechanice i budowie maszyn. Kierunek daje bardzo solidne podstawy do pracy w każdej dziedzinie przemysłu, a ponadto ogromny wybór specjalizacji więc (prawie) każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego. Z interesujących specjalności na agh mogę wymienić:
wibroakustyka (dział mechaniki zajmujący się dźwiękiem)
informatyka w inżynierii mechanicznej (analizy numeryczne wytrzymałości, przepływów etc)
maszyny do przetwórstwa surowców mineralnych (perspektywa pracy w kopalni)
energetyka/ochrona środowiska (ochrona środowiska nie poprzez przykuwanie się do drzew)
Czy trudno? Na studiach krąży śmieszne powiedzenie ze 1 rok jest najtrudniejszy. Jest dokładnie odwrotnie (przynajmniej u mnie było). Na początku masz tylko fizykę i matematykę. Czego nie zrozumiesz możesz wykuć na pamieć, albo kombinować (nie polecam). Robi się trudno na 2/3 roku gdzie masz milion sprawozdań i projektów do oddania, ale za to jaka satysfakcja ze zdanego semestru : D.
-
@Quentim, według tego co mówisz to dla mnie właśnie pierwszy rok byłby najtrudniejszy xD
A i tak w temacie: http://www.up.warszawa.pl/oferty/strony/szczegol_of.php?id=17654 (http://www.up.warszawa.pl/oferty/strony/szczegol_of.php?id=17654)
Warto studiować, lol xD
-
Grafika fajna rzecz, sam myślałem żeby to studiować. Gdybym przed wyborem kierunków wiedział że można to studiować jako specjalizacje na informatyce (chyba w Poznaniu albo we Wrocławiu) to bym sie nie wahał (pytanie tylko czy bym sie tam dostał). Na forach grafików czytałem opinie ze nie warto pchać sie na taki kierunek na studiach prywatnych, i żeby lepiej ten czas spożytkować samemu na nauce w domu.
Jakis czas temu czytałem jeszcze artykuł o tym ze po filologi czeskiej łatwo znaleźć pracę, bo rocznie kończy to kilkanaście osób : ]
-
Narazie zastanawiam się nad:
http://rekrutacja.pwr.edu.pl/content/strona/PL/lipiec2014/studia-stacjonarne-i-stopnia/FizykaTechniczna/WydzialPodstawowychProblemowTechniki.html (http://rekrutacja.pwr.edu.pl/content/strona/PL/lipiec2014/studia-stacjonarne-i-stopnia/FizykaTechniczna/WydzialPodstawowychProblemowTechniki.html)
i
http://rekrutacja.pwr.edu.pl/content/strona/PL/lipiec2014/studia-stacjonarne-i-stopnia/ElektronikaiTelekomunikacja/WydzialElektronikiMikrosystemwwiFotoniki.html (http://rekrutacja.pwr.edu.pl/content/strona/PL/lipiec2014/studia-stacjonarne-i-stopnia/ElektronikaiTelekomunikacja/WydzialElektronikiMikrosystemwwiFotoniki.html)
Co polecacie?
-
Moja specjalnościa jest matma, ale skoro znasz sie na informatyce i matmie to idz na inf potem jest pewny zawód. Dodatkowo znajac niemiecki moglbys w niemczech. Polecalbym jednak na polibude fizyke doswiadczalna studiowac jest to zawod interesujacy wg mnie, takze polecam informatyk, fizyk, ale wybor nalezy do ciebie.
Pozdrawiam
-
Jak planujecie iść na informatykę zapraszam na Politechnikę Łódzką, może będę prowadził wam laborki ;)
-
A propo infy, same w sobie studia nie dadzą Ci zawodu. Jeżeli naprawdę nie ogarniesz sobie jakiejś specjalizacji przez te 5 lat i nie będziesz miał faktycznie umiejętności do pracy gwarantowanej nie będziesz miał.
Znam trochę osób po infie które jak pracują w tym zawodzie i zawsze przyznają że same studia nie dałyby im nic, to czego wymaga rynek pracy musieli opanować sami ;) Znam też paru "informatyków" co faktycznie zrobili studia ale nic ponadto i pracują w zupełnie innych branżach ^^
-
https://www.youtube.com/watch?v=CprE0cmnEFY (https://www.youtube.com/watch?v=CprE0cmnEFY)
-
ze wszystkich wydziałów na PWR broń cię panie Sliferze od PPTu :P
-
ze wszystkich wydziałów na PWR broń cię panie Sliferze od PPTu :P
Dlaczegóż to?
-
ze wszystkich wydziałów na PWR broń cię panie Sliferze od PPTu :P
Dlaczegóż to?
chyba nie chcesz skończyć tak jak ja :P a tak na serio, to tam się dzieje cała magia PWR, nic nie jest logiczne, nic się nie trzyma kupy itd. Nawet ludzie w Dziekanacie nie ogarniają
-
ze wszystkich wydziałów na PWR broń cię panie Sliferze od PPTu :P
Dlaczegóż to?
chyba nie chcesz skończyć tak jak ja :P a tak na serio, to tam się dzieje cała magia PWR, nic nie jest logiczne, nic się nie trzyma kupy itd. Nawet ludzie w Dziekanacie nie ogarniają
A jak skończyłeś że odradzasz? ;D
-
ze wszystkich wydziałów na PWR broń cię panie Sliferze od PPTu :P
Dlaczegóż to?
chyba nie chcesz skończyć tak jak ja :P a tak na serio, to tam się dzieje cała magia PWR, nic nie jest logiczne, nic się nie trzyma kupy itd. Nawet ludzie w Dziekanacie nie ogarniają
A jak skończyłeś że odradzasz? ;D
zacząłem myśleć xD
-
Przecież Ty jesteś na pierwszym roku, Ty jeszcze życia i politechniki nie znasz ;)
-
Czym na PWR się np różnią wydziały elektroniki od elektrycznego i mechanicznego?
Bo np Automatyka i robotyka jest na wszystkich 3.
Informatyka z kolei jest na PPT i Informatyce i zarządzaniu oraz elektronice
I w podobnej sytuacji jest Mechatronika.
-
No wiele słyszałem o PPT, ponoć masakra ;D Łatwo się dostać, a potem magia nie do pokonania ;D
-
jeśli chodzi o infę to polecam IZ, dlaczego? bo nie ma rysunku technicznego ;D
-
tak jak Izo polecam IZ, a studiowanie informatyki po angielsku na IZ to poezja ;D
-
Nie idź na AIR, to kierunek bez przyszłości man.
Jak informatyka to tylko II.uniwroc, tam jak przeżyjesz pierwszy rok, to jesteś kimś.
-
Nie idź na studia, pliz nie popełniaj tego błędu co my
-
[quote author=Kuzuryu Daimyojin link=topic=1047.msg20232#msg20232date=1402440039]studi%C3%B3w]Prawo administracja lub ekonomia U. Wrocławskim[/url][/quote]
Jeżeli nie idziesz na prawo to nawet nie myśl o tym wydziale. Poważnie, mam ich zaraz obok swojego instytutu, na daily basis mam kontakt.
A AIR to jest jeden z tych kierunków, co to niby potrzebny w świecie, a roboty po tym nie znajdziesz.
-
Do ostatecznego wyboru mam
Elektronika (wydział Elektroniki)
Mechanika i budowa maszyn (wydział mechaniczno energetyczny)
Fizyka techniczna (wydział podstawowych problemów techniki)
na PWR
Co byście polecili ?
i co możecie powiedzieć na ich temat?