CHIŃSKIE BAJKI - SERIOUS BUSINESS
livechart (https://www.livechart.me/)
anichart (http://anichart.net/)
Narazie nie oglądam nic poza Kill la Kill bo nie potrzebuję, to skondesowana porcja chińskobajkowatości i wyrabia 120% zalecanego tygodniowego spożycia
(https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/p480x480/555875_584600034934605_1262882748_n.png)
Szykuję się do Kyoukai no Kanata.
Ale i tak Kill la Kill.
Na temat gustów się nie dyskutuje. Jednym Sie podoba innym nie.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=BODfu14kexM#t=312
przewiń do 5:12
Standardowo, bo jestem leniwą łachudrą, dropnąłem już cały sezon. Wracam do mang.
Zacznę dyskusję natomiast na temat: co po Big 3? (które nawet nie jest Big 3, bo trzeba niestety przyznać, że jest One Piece, dziura, Naruto/Wybielacz). Fairy Tail wejdzie do ekstraklasy, czy będzie jakiś nowy blockbuster?
Lampart jak oglądasz o 5 rano moment gdzie ta ta dziwna rozcina pizde tej drugiej żeby sprawdzić czy faktycznie była w ciąży to to anime jest serio najbardziej poje**** ze wszytskich które do tej pory oglądałem
Eh, Lampart, mów co chcesz, tak się nie robi, dawno jakiejś postaci tak nie współczułem jak biednej katsurze po tym co on jej robił, dziewczyna się dla niego starała jak mogła a on ją po chamsku ignorował nie mając nawet jaj z nią zerwac...
a co do...
aborcji to w końcu Katsura ją przeprowadziła xd
OSTATNI ODC ROZJE*** MI BANIE NA PARE DNI ;_;
że nie skończył jak Makoto :c
jak wybierze linde to idę się wieszać. lubię ja ale coś takiego byłoby strasznie nie fair wobec koko... Zresztą ona by to gorzej zniosla, linda da sobie rade. A, i wkuwia mnie ten duch cały a linda jest jego wyborem więc to też działa na jej niekorzysc.
Nie wiem na jakim etapie jest anime, ale on później zbeształ Koko i się cieszyłem... ale wrócili i wkurw... Koko mnie denerwuje, za dużo sobie wyobraża, a z Lindą do siebie pasują bardziej <3
Właśnie koleżanka mi pożyczyła jedną kolorowankę. Gdy powiedziałem jej, że będę ją kolorował, to dostałem odpowiedź, że stracę życie :(
Do rzeczy.
Czytałem "Powóz Lorda Bradley'a". Raz do roku z każdego sierocińca biorą po jednej dziewczynce, która ma dołączyć do trupy aktorskiej. Niewielka część naprawdę dołączy, ale druga?
Jedzie do więzienia, a tam po 30 więźniów ją gwałci. Nazwano to świętem Paschy. Gdy dożywotni skazaniec jest grzeczny w więzieniu, ma prawo do udziału w święcie. Dlaczego tak robią? Bo więźniowie są wtedy grzeczni, nie ma buntów, bójek i innych duperali, za które trzeba byłoby zapłacić. Tylko śmierć jednej dziewczynki.
Dużo nagości nie ma. Tak samo jak przemocy. Chociaż na pierwszy stronach była gałka oczna na podłodze.
Każdy rozdział to innych bohaterowie i historie. Raz będziemy śledzić losy dziewczynki, raz aktorki, a nawet więźnia i strażnika.
Nie ma tutaj wielkiej historii, w której będzie ratowanie wszystkiego i wszystkich. Wielki antagonista bla bla bla. Zlepek różnych historii, o różnych porach roku i miejscach. Naprawdę miło się czyta. Jednakże nie zasługuje na ocenę (wg mnie), która jest na lubimyczytac. 7? Niee. 5 to tak. Można przeczytać. Dobra manga (czyt. mongolska kolorowanka :v).
(http://nyanyan.it/upload/313583_6v4jkrqpm1zf83sg0ynwh5xbe2ut7locdia9.jpg)