Wątek: Tellarknight  (Przeczytany 3051 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Soul

Tellarknight
« 25 Sierpień, 2014, 14:19:55 »
+14
Tellarknight



Archetyp zadebiutował w Duelist Alliance i razem z trzema innymi dał początek nowego etapu w karciance. Poprzeczka wśród decków została wtedy mocno podniesiona, i póki co nie opada.

Wszystkie Satellarknighty to LIGHT Warriory poziomu 4, a deck, tak jak i większość archetypów opartych na tym poziomie, koncentruje się na Rank 4 Xyz'ach. Jeśli weźmiemy pod uwagę topowe decki, to tellary są zdecydowanie najprostsze w obsłudze. Engine jest bardzo mało skomplikowany, deck jest bardzo linearny, tj. w każdej grze realizujemy dokładnie ten sam prosty gameplan, ilość playów jest mocno ograniczona, zwykle to tylko Normal Summon i setowanie Trapów.

Nikt nie powiedział jednak, że linearność to duża wada. Z jednej strony tellarknightami nie jesteś w stanie niczym zaskoczyć przeciwnika. Ponadto jeśli ma on odpowiednie karty, które kontrują nasz gameplan, to nic nie poradzimy, bo nie mamy alternatywnych opcji na prowadzenie gry. Z drugiej strony wspomniane linearność i prostota mogą być sporą zaletą. Przede wszystkim deck jest bardzo stabilny w tym co robi i rzadko przegrywa sam ze sobą, czego nie można powiedzieć o combo deckach. Trudność obsługi naszej talii ma również duże znaczenie przy dłuższych turniejach. Dużo mniejsza jest szansa, że porobimy błędy grając tellarami niż bardziej skomplikowanym combo deckiem, ponadto oszczędzamy nasze szare komórki, co może być nieocenione na turniejach rangi YCS czy Mistrzostwa Polski, gdzie możemy być zmuszeni do grania do późnego wieczoru.

Cały deck opiera się na dwóch kartach: Satellarknight Deneb i wyszukiwany przez Deneb Satellarknight Altair. Każdy wyszukany Altair wskrzeszając Deneb szuka kolejnego Altaira, które zamieniają się w kolejne Rank 4. Dostajemy darmowe karty i Xyz'y za nasz każdy Normal Summon. Dokładamy do tego solidny zestaw Trapów i zwykle bez większych kłopotów wygrywamy grind game, bo Trapy limitują liczbę playów oppa, a my co turę gromadzimy darmowe zasoby i forsujemy tempo Xyz Summonami. Bardzo proste prawda? Jeśli cała sekwencja przywołań naszych 3 Altairów nie wystarczy, wstawiamy Satellarknight Sirius albo Daigusto Emeral i wracamy Altairy do decka!

Aby nasz deck zaczął działać potrzebujemy Deneb. Po zlimitowaniu Reinforcement of the Army nasze szanse na otwarcie z nim znacznie zmalały. Dlatego też gramy Satellarknight Skybridge, dzięki któremu dowolny dobrany Satell zamienia się w Deneb, i wszystko może się dalej kręcić. Gramy też Satellarknight Unukalhai. Nie jest to potwór z wybitnym efektem, ale ma solidne statystyki i wyprowadza nas z early game zrzucając Deneb na cmentarz. Dzięki Unukowi dużo łatwiej jest nam abuse'ować Soul ChargeCall of the Haunted. Wszystkie nasze potwory triggerują efekty kiedy są jakkolwiek przywołane, także oba wspomniane revive'ale są w tym decku dość mocno niesprawiedliwe. Ponadto użyte w End Phase Call of the Haunted na Altaira pomoże ominąć jego Battle Phase restrykcję. 

Naszym ostatnim granym Satell potworem jest Satellarknight Vega. Nie jest ona za dobrym openingiem + łatwo ją wyszukać lub wskrzesić gdy potrzebujemy dodatkowego summonu, także optymalne jest granie 1-2 kopii. Vega w połączeniu z Altairem służy do wstawiania bossa talii, tj. Stellarknight Triverra. Dobrze użyty pozwala nam solidnie splusować poprzez cofanie zużytych Fiendish Chainów i Call of the Haunted a także zmiażdżyć pole przeciwniko cofając mu np. Xyz'y czy fuzje. Dodatkowo nie do pogardzenia jest jego umiejętność do zrzucania karty przeciwnika z ręki. Vega otwiera też opcje na summon Stellarknight Delterosa.

Spell / Trap supportu do archetypu jest bardzo mało, ale za to dość konkretny, bo z pewnością niejedna talia chciałaby mieć do swojej dyspozycji Counter Trapa chroniącego nasze pole i gwarantującego "przechodzenie" naszych playów, a to właśnie robi Stellarnova Alpha. Użyta na nasze Stellarowe Xyzy dodatkowo triggeruje ich efekty.

Warto wspomnieć, że deck robi całkiem niezły użytek z Instant FusionElder Entity Nordena. Odkąd RotA jest znów na limicie to stanowczo opłaca nam się je grać. Rozpoczęcie Unuk + Instant pozwala nam błyskawicznie wyjść z early game.

Oprócz standardowego zestawu Xyzów w tellarach możemy grać Bujintei Tsukuyomi, Heroic Champion - Excalibur oraz Number 86: Heroic Champion - Rhongomyniad. Ten ostatni to karta-potwór. Wstawiony z 4ech materiałów potrafi zakończyć grę. Mając 3 materiały nie boi się niczego, nawet restrykcji Altaira.

Jeśli macie trochę gotówki na deck, chcecie mieć dobre wyniki na turniejach, a do najlepszych graczy nie należycie, to tellarknighty będą idealnym wyborem. Deck jest prosty jak konstrukcja cepa, praktycznie rzecz biorąc gra sam, wystarczy trochę obeznania w metagame i na Twoim lokalnym podwórku bez problemu powinieneś tym topować.


Przykładowy build
Main Deck [ 40 ] [ 12 / 12 / 16 ]

3 Satellarknight Altair
3 Satellarknight Deneb
1 Satellarknight Sirius
3 Satellarknight Unukalhai
2 Satellarknight Vega

2 Instant Fusion
3 Mystical Space Typhoon
1 Reinforcement of the Army
2 Satellarknight Skybridge
1 Soul Charge
3 Upstart Goblin

1 Bottomless Trap Hole
3 Call of the Haunted
3 Fiendish Chain
2 Grand Horn of Heaven
1 Oasis of Dragon Souls
1 Solemn Warning
3 Stellarnova Alpha
1 Torrential Tribute
1 Vanity's Emptiness

Extra Deck [ 15 ]

2 Elder Entity Norden
1 Abyss Dweller
1 Bujintei Tsukuyomi
1 Castel, the Skyblaster Musketeer
1 Constellar Pleiades
1 Number 80: Rhapsody in Berserk
1 Number 86: Heroic Champion - Rhongomyniad
1 Steelswarm Roach
1 Stellarknight Constellar Diamond
1 Stellarknight Delteros
2 Stellarknight Triverr
1 Tellarknight Ptolemaeus
1 Tiras, Keeper of Genesis



Kontry
Flying "C"
Thunder King Rai-Oh
Necrovalley
Light-Imprisoning Mirror
Pulling the Rug
« Ostatnia zmiana: 06 Wrzesień, 2016, 01:58:17 Izorist »

Chris Cornell

Odp: Satellarknights
« #1 25 Sierpień, 2014, 17:34:53 »
0
Dziwi mnie Stellarnova Alpha w liście, myślałem, że kto jak kto, ale Ty akurat nie lubisz takich kart, co potrzebują drugiej na stole, zeby działać. No i komuś Deck Workstation napisałeś, że jak byś to testował, to nie wkładałbyś crapnych kart, tylko dobre, więc sądziłem, że pijesz m.in. do Alphy.

Chichotek

Odp: Satellarknights
« #2 25 Sierpień, 2014, 18:27:21 »
0
Chris - tak ... nie lubi ... Pozdrawia GB Top 8 na MP zrobiłeś Soul GB?

jona

Odp: Satellarknights
« #3 25 Sierpień, 2014, 19:09:41 »
0
Generalnie chyba to jest troche tak, że Alpha czterech liter nie urywa, ale mało jest dobrych trapów, więc...

Poza ty to jest lista z ARGa, więc gdzie tu intencji Soula szukać xd

Chichotek

Odp: Satellarknights
« #4 25 Sierpień, 2014, 19:13:48 »
+1
Eee no w aktualnej mecie negacja eff,spella,trapa za wywalenie satella którego masz za free i w następnej turze wróci i zrobi plusy jest śmieszne. No tak zapomniałem że jeszcze robisz Draw ;)
« Ostatnia zmiana: 25 Sierpień, 2014, 20:16:56 Chichotek »

jona

Odp: Satellarknights
« #5 25 Sierpień, 2014, 19:16:56 »
0
Ta karta robi 0, a zanegowana Wiretapem -1. Wymaga potwora na polu do działania.
« Ostatnia zmiana: 25 Sierpień, 2014, 20:13:48 jona »

Chris Cornell

Odp: Satellarknights
« #6 25 Sierpień, 2014, 19:25:04 »
0
Dokopiesz się do Deneba w pierwszej turze - grasz w karty. Nie dokopiesz się - setujesz trapy. I o ile taki Warning czy każdy inny dobry trap pozwala Ci w sytuacji bez Deneba na luzie dotrwać do momentu aż się dokopiesz, Alpha tylko pogarsza sytuację, będąc dedem. Nie mówię, że to jest zła karta, tylko ewidentnie błyszczy dopiero, jak już zaczniesz Deneb-Altair-Debeb loopa, czyli, kiedy już jest dobrze. A że Soul zawsze twierdził, że unika takich kart, to się zdziwiłem, że postnął taką, a nie inną listę, nawet jeśli skopiowaną. Poza tym mam fajny pomysł na Tellare i chciałem wiedzieć, czy warto Aplhę brać pod uwagę, czy z miejsca naładować zwykłych dobrych trapów (ja się skłaniam ku drugiej opcji ;)).

Chichotek

Odp: Satellarknights
« #7 25 Sierpień, 2014, 20:19:10 »
0
Ta karta robi 0, a zanegowana Wiretapem -1. Wymaga potwora na polu do działania.

Jak ta karta robi 0 to na ciul Nią grać ;D. A tak serio już mówiłem że satell jest praktycznie darmowy, karta potrzebuje innej - oki to nie grajmy Icarów w BW, Chariotów w GB bo to do kitu karty -_-. Ps. Wiretapów masz 2x i szczerze chyba wolę znegować Warninga ;)

jona

Odp: Satellarknights
« #8 25 Sierpień, 2014, 20:42:37 »
0
@Alpha
BW i Glady nie pretendują do miana T1, więc nie ma za bardzo co porównywać. Nigdzie nie napisałem, żeby jej nie grać, zasugerowałem za to, że zgadzam się z Chrisem, że to karta, która działa, jak i tak jest dobrze, a nie pomaga w osiągnięciu tego 'dobrze'. Domyślam się, że deck jest jednak na tyle stabilny, a dobrych trapów na tyle mało, że po prostu opłaca się to grać.

Lampart

Odp: Satellarknights
« #9 25 Sierpień, 2014, 20:46:03 »
+2
Alpha neguje Shadoll fusion i ściaga ci deltrosa z pola(Który aktywuje swój efekt) żebyś nie miał krzyża na polu na ewentualną drugą fuzję, daje to stelom z Vanitasami/compulsorką i czasami space time 8 kart do obrony przed fuzjami.

Chichotek

Odp: Satellarknights
« #10 25 Sierpień, 2014, 21:04:36 »
0
@Alpha
BW i Glady nie pretendują do miana T1, więc nie ma za bardzo co porównywać. Nigdzie nie napisałem, żeby jej nie grać, zasugerowałem za to, że zgadzam się z Chrisem, że to karta, która działa, jak i tak jest dobrze, a nie pomaga w osiągnięciu tego 'dobrze'. Domyślam się, że deck jest jednak na tyle stabilny, a dobrych trapów na tyle mało, że po prostu opłaca się to grać.

Ehm - były te T1 - czas przeszły i też wymagały innej karty albo robiły -1. Ps. Alpha będzie grany bo za dużo neguje sytych overpwer trapów,spelli i excitona ;)

Soul

Odp: Satellarknights
« #11 25 Sierpień, 2014, 21:17:27 »
0
To po kolei.

Cytuj
Dziwi mnie Stellarnova Alpha w liście, myślałem, że kto jak kto, ale Ty akurat nie lubisz takich kart, co potrzebują drugiej na stole, zeby działać. No i komuś Deck Workstation napisałeś, że jak byś to testował, to nie wkładałbyś crapnych kart, tylko dobre, więc sądziłem, że pijesz m.in. do Alphy.

Piłem głównie do badziewnych Satela monsterów. Unuk, Alsahm, Vega (a w tamtej liście chyba jeszcze Thrashery czy inny crap) - wszystkie są słabe, a tylko z Denebami i Altairami trudno grać Novę. Chciałem zrobić z tego HATA 2.0 z enginem Deneby, Roty i Altairy i grać do tego jakieś Traptrixy, Artefakty. Po dwóch dniach testów doszedłem do wniosku, że nie tędy droga. Bez zbędnego rozpisywania się, stwierdziłem, że jak nie mam Deneba to dużo bardziej wolę zacząć Unukiem niż czymkolwiek innym, bo Calle i Soul Charge w tym decku są op + ten deck nie potrzebuje niczego innego do gry jak Deneba. W sobotę rano przez ARG miałem dokładnie taki sam monster line-up jak w tej deckliście i jak widać "prosy" na ARG doszły chyba do takich samych wniosków. Chce się mieć Deneba, nic więcej. Jak najmniej potów, bo jak mam Deneba, to mam Wolfbarki łączone ze Stratosami po następne potwory i w każdej Draw Phase chcę dobierać Trapy. Tu również pomaga Unuk, bo skraca deck z potworów.

Jako, że jest już trochę więcej Satelów, to można było spróbować i Alphy. Alpha jest albo OP (w końcu to Infernity Barrier), albo dedzi. Częściej jest op. Tak jak ktoś napisał "d**y nie urywa". Prawda, że nie lubię sytuacyjnych kart. ALE. W czoło niech się puknie ktoś kto pisze, że "Alpha sucks strasznie" lol. Alpha daje free winy. Ot tak. Dedzi? Chariot to dobry przykład. Chariot też dedzi, ale jest OP. Glad + Trapy + Chariot to zwykle był free win. Knight + trapy + Alpha to free win. Risk vs reward. Free winy są fajne, efekt jest broken, czasem zadedzi, ale na chwilę obecną myślę, że reward jest warty ryzyka. Uwaga protip: mamy w grze mało dobrych trapów. Jak nie mamy Deneba / Unuka to jesteśmy w bardzo złej pozycji anyway i jakiś inny trap w miejsce Novy mało co by zmienił. Natomiast jak już Deneba / Unuka dociągniesz, to chociaż przepuszczę ich przez Fiendishe czy BTSy, w/e.

Gdy wiem, że raczej będę szedł drugi, Alpha jest jedną z pierwszych kart do wywalenia.

W przypadku Alphy bardzo istotna jest obecność Shaddolli w mecie, bo to klucz karta na ten matchup. Tak jak pisze Lampart - negowanie fuzji jest kluczowe, neguje flipy, neguje Sinister Shadow Games i nie wypuszcza ich z early, Alpha, Vanity i Warning pozwalają ci użyć Extra Decka i przypieczętować wina.

Wiretapy trochę sucks, ale srsly co mi po stracie Deneba czy Unuka? Obaj swoje zrobili przy wejściu, jedyny ból to zostawienie sobie pola do bicia LP = mniej Soul Charge plusów.

@Chichot: GB byłem dziewiąty xD.

@Marks: Skill Drain i owszem, ale czego Skill Drain nie uwala teraz i jaki top tier ma go grać ;p? Te pseudo smoki grają chyba tylko dlatego, że Skill Drain, bo imo na razie ten deck nie ma nic innego do zaoferowania (o ile nie grasz z retardem, który atakuje twoje potwory bez przygotowania). Jak ktoś powiedział wczoraj na ARG streamie, Stellary to najlepszy ze sprawiedliwych decków. To lepsza wersja Fista, HATa. Nie są broken as f**k, ale stabilne i konkretne w tym co robią. T1 nie musi robić super broken combosów i kończyć gry w drugiej turze.

A, i gram tym deckiem i JEST MINDLESS I NUDNY JAK FLAKI Z OLEJEM.
« Ostatnia zmiana: 25 Sierpień, 2014, 21:48:29 Soul »

Lampart

Odp: Satellarknights
« #12 30 Październik, 2014, 09:21:54 »
0



Top 8 z londynu, testują ją sobie i jest całkiem niezła pomysł wężów jest op srlyli zabija wszystko w shadolu(prócz BLS'a no ale to dzięki niemu lalki wygrywają ;p) reszta tak średnio mi pasi odrazu brak mi 3 calla no i chyba bym spróbował przeforsować raigeki w main bo w stelarach jest zbyt op

A i wiretapy bym na mstki zamienił

Viamortis

Odp: Satellarknights
« #13 30 Październik, 2014, 10:52:15 »
0
Można się pozbyć jednego btsa a dać trzeciego calla
Mstki za wiretapy jak najbardziej
Można odjąć jedno vanity lub vege dodać raigeki

Link sponsorowany