Nowa forma Ib jest mechaniczną lalką, która od razu skojarzyła się ludziom z
El Shaddoll Construct. Od razu pojawiły się spekulacje, że ostatni dodatek powiąże historię Spuścizn Świata z trzecią wojną świata Duel Terminal, a
Galatea, the Orcust Automaton stanie się Constructem.
Otóż nie. Oczywiście Konami może zrobić gigantyczny retcon z d**y, ale na chwilę obecną Master Guide 5 dokładnie wyjaśnił pochodzenie Shaddoli w sposób uniemożliwiający takie powiązanie go z World Legacy:
W świecie Duel Terminal istniały dwa "systemy" reinkarnacji dusz,
Sophia, Goddess of Rebirth (bóstwo życia) i
Tierra, Source of Destruction (bóstwo zniszczenia). Sophia pokonała Tierrę, rozerwała jej ciało na kawałki i uwięziła je w Drzewie Życia, przejmując moc zniszczenia i od tej pory zarządzając obydwoma aspektami. Jednak na zakończenie drugiej wojny Sophia została pokonana, a jej moc podzielona między Kerykeiona i Sombrę. Na skutek tego Tierra odzyskała trochę swobody i postanowiła uwolnić się z Drzewa Życia. W tym celu nakazała kawałkom jej ciała (Infernoidom) wyłapywanie dusz zmarłych, które w normalnej sytuacji dążyły do Drzewa Życia, aby przejść przez system reinkarnacji Sophii. Zamiast zezwalać im na reinkarnację, Infernoidy więziły dusze w swoich ciałach i nasączały je energią Tierry, przez co zamiast podlegać systemowi Sophii, zaczynały podlegać systemowi Tierry. Drzewo Życia wciąż funkcjonowało według systemu Sophii i nie potrafiło "obsłużyć" dusz podległych pod system Tierry, więc wyrzucało je na zewnątrz. Te dusze nie miały żadnej mocy i jedynie cząstkową świadomość, a ich jedynym pragnieniem był powrót do Drzewa Życia i odbycie poprawnej reinkarnacji.
W międzyczasie okazało się, że pyroxen, czyli materiał pozwalający Gem-Knightom łączyć się ze sobą, to tak naprawdę kawałki klucza do pieczęci nałożonej przez Sophię na Drzewo Życia, aby uwięzić w nim Tierrę. Jeden z tych kawałków należał do
Gem-Knight Master Diamond, który powstał jako coś w rodzaju zombie (
Cairngorgon, Antiluminescent Knight) i zaczął pożerać dusze innych. Kerykeion stanął do walki z nim, ale Cairngorgon ukradł mu moc zniszczenia (która oryginalnie należała do Tierry), przez co jego głowa zmieniła się w
Shaddoll Core. Moc Tierry weszła w reakcję ze wspomnianymi błąkającymi się duszami, dając im olbrzymią potegę. W ten sposób powstały m.in. Shaddoll Hedgehog czy Shaddoll Falco, a także El Shaddoll Construct.
Kim zatem była za życia Construct? Najprościej mówiąc -
Gem-Knight Lapis. Żeby jeszcze dosadniej to podkreślić, Konami wydało całkiem niedawno kartę
Shaddoll Construct, której art pokazuje nam właśnie duszę Lapis, zamkniętą w jednej z tych baniek na ciałach Infernoidów, przechodzącą właśnie przez przemianę, która ma ją wyrzucić z systemu Sophii i włączyć do systemu Tierry. Jeżeli chodzi o to, dlaczego to właśnie do Construct prowadzą wszystkie "sznurki" od pozostałych Shaddolli, to nie jest to powiedziane wprost, ale najbardziej oczywistym wyjaśnieniem jest to, że jako Gem-Knight miała częsty kontakt z pyroxenem, co być może czyniło ją szczególnie przydatną do przekierowywania mocy zamkniętej Tierry, tak jak Cairngorgon wcześniej.
Zatem, jak widzicie, Ib z Gem-Knight Lapis łączy tyle, że obie zginęły, a Construct z Galateą tyle, że mają lalkopodobny wygląd. Ich backstory w żaden sposób się ze sobą nie wiąże, zwłaszcza że przed pojawieniem się Shaddolli były jeszcze dwie wielkie wojny, więc jeśli Construct istniała przez cały ten czas, to gdzie się podziewała i dlaczego nagle przyłączyła się do Shaddolli, żeby walczyć po stronie Tierry? Żadna gimnastyka fabularna tego nie uzasadni, tutaj potrzebny byłby gigantyczny retcon.