Yu-Gi-Oh! TCG Polska
Scena Turniejowa => Fora lokalne => Kujawiaki Pomorskie => Wątek zaczęty przez: Nowik w 13 Luty, 2014, 01:28:11
-
Na ostatnim spotkaniu Centrum Gier "Feniks" zaproponowało mi, abyśmy spotykali się częściej i rozbudowywali scenę. A miło mi spostrzec, że zasoby są dość bogate. Z tego co wiem, regularnie zjawia się parę osób kupując boosterki, a część ludzi pyta o startery do YGO, które wkrótce pojawią się na sklepie.
Sprawa jest prosta, jeżeli chcecie rozbudowywać scenę i przede wszystkim mieć z kim grać, urozmaicać środowisko i tworzyć z Torunia duże centrum gry, musimy ją ujednolicić.
Padł prosty pomysł, aby przywrócić ideę regularnych rozgrywek w ramach prostych małych eventów, na tyle prostych, aby wpisowe wynosiło 5 PLN, a sklep zobowiązuje się dopłacać nam 2PLN do każdych 5 złotych.
Myślę, że to niezbyt wymagająca idea, większość z Was, drodzy gracze, może znaleźć czas bez problemu, aby móc wyrwać się sprzed komputera na parę godzin. A jak widać również problemy w zakresie zasobów pieniężnych można zniwelować do minimum.
Jeżeli więc macie na tyle wielkie jądra by zjawiać się dość regularnie i pokazywać jak umiecie układać kartoniki, zapewniam Was, że nie pożałujecie.
Nie chcę chlapać jęzorem i strzępić języka na darmo, dlatego postaram się bieżąco ustosunkowywać do waszych pomysłów i uwag, które mam nadzieję, przelejecie w piksele forumowe właśnie tutaj.
Doceńcie moje starania i czas poświęcony na kręcenie sceny, dlatego proszę, bez pustych deklaracji i słomianego zapału, bo nie chcę mi się was na siłę kopać w zadki, a nie chciałbym też abyście pewnego dnia obudzili się wszyscy z ręką w nocniku, albo nawet dwoma, bo scena przestanie się kręcić, a ALU zabierze was do piekła ;p.
Jeżeli chcecie grać to zapraszam do dyskusji, pomysł i problem zostały z grubsza nakreślone, bardziej szczegółowo postaram się opisywać pewne aspekty dopiero po zainteresowaniu z Waszej strony.
Uwagi regularnie grających u nas graczy z poza regionu są również mile widziane, bo bez was byłaby kupa z rozgrywek.
-
Pomysł IMO świetny, bardzo fajnie, że udało się coś takiego ze sklepem ugadać i mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Jeżeli gracze dopiszą i ALU znowu nie da o sobie znać (bo kwestia "funduszy" chyba rozwiązana), to może być bardzo ciekawie. Ja niestety z jakichś regularnych rozgrywek w Toruniu odpadam, bo mieszkam w Gdańsku obecnie, ale na każdym większym turku się pojawię ;)
-
A czy każde spotkanie to musi być wpisowe i turniej? Wydaje mi się, że można by się też spotykać i pograć od tak, bez turnieju. No chyba, ze Fenix wtedy nam nie pozwoli grać u siebie ;)
Pamiętaj też, że średnia wieku u nas jest dość wysoka. Ludzie mają oprócz życia osobistego życie zawodowe i nie każdy luksus wolnych weekendów :P I nie mówię tu tylko o sobie. Bardzo fajnie, że działasz jak działasz, ale to się nie zmieni zbytnio do czasu aż wyhaczysz więcej młodzieży szkolnej.
-
Wiesz Nowiczku, niektórzy zaczęli już się bawić w 'dorosłe życie', a słowo "grafik" to rzecz święta. Na nic zdają się tu 'niższe wpisowe' i inne argumenty przemawiające za przyjściem na taki turniej. Bardziej przemawiałoby do mnie teraz założenie związków zawodowych i domaganie się ustawowo wolnych sobót!
-
Ja myślę, że możemy jako katolicy powiedzieć, że nasza wiara zabrania nam pracować w niedziele i turnieje odbywałby się w niedziele wtedy :D
-
Obecnie w naszych zasobach z ~20-25 graczy, zaledwie 5 osób pracuje.
Wiem jak u Was wygląda sytuacja i wiecie jakie mam podejście do stricte waszej obecności, wszystko rozumiem i cieszę się, że poświęcacie swoje ciężko zarobione pieniążki na kawałki papieru zwane kartami i kebsy :D.
Całość tematu ma na celu raczej uderzenie w graczy, którzy zjawiają się z różnych niezrozumiałych powodów, bo wiem, że gdyby nie część regularnych graczy, nie gralibyśmy nic :).
A czy każde spotkanie to musi być wpisowe i turniej? Wydaje mi się, że można by się też spotykać i pograć od tak, bez turnieju. No chyba, ze Fenix wtedy nam nie pozwoli grać u siebie ;)
Nie ma najmniejszego problemu, zarówno mi i sklepowi, chodzi wyłącznie o ujedno
licenie sceny, zwiększenie frekwencji na turniejach, poprzez regularne spotkania, integrację i współpracę.
Zauważam też, że gdybyśmy zjawiali się częściej w Feniksie, moglibyśmy zgromadzić wokół siebie większą ilość nowych twarzy, ludzie interesują się YGO, może poza ułomnymi MTGowcami :D, dzieciaki kupują po pół boxa LVAL'a na raz, a studenci wpadają co tydzień po jednego boosta za uciułane z bułki i banana pieniążki :).
Chciałbym abyście wiedzieli, że staramy się iść Wam na rękę w każdej możliwej kwestii, jeżeli chcecie Locale w Niedziele, nie ma problemu, w końcu to turnieje dla Was, tak samo ze spotkaniami w środku tygodnia.
Kwestia ustaleń, które mam nadzieję dokonać w tym temacie, w grupie na FB i w bezpośrednich rozmowach z Wami, misie kolorowe.
-
A jest jakaś możliwość zawieszenia kolorowego plakatu w formacie A3-A2, który zawierałby szczegółowe informacje o nas? Zamieściłbyś tam dane kontaktowe np. do siebie, adres do forum czy do grupy fb i byłoby miejsce wydzielone, nad którym byłoby napisane Najbliższy turniej: i tylko by można podpinać na pinezkę kartkę z datą i godziną turnieju. Jeżeli jest tak jak mówisz, że przewijają się tam gracze w ygo to ktoś najprędzej tam zwróci na to uwagę.
-
A jest jakaś możliwość zawieszenia kolorowego plakatu w formacie A3-A2, który zawierałby szczegółowe informacje o nas? Zamieściłbyś tam dane kontaktowe np. do siebie, adres do forum czy do grupy fb i byłoby miejsce wydzielone, nad którym byłoby napisane Najbliższy turniej: i tylko by można podpinać na pinezkę kartkę z datą i godziną turnieju. Jeżeli jest tak jak mówisz, że przewijają się tam gracze w ygo to ktoś najprędzej tam zwróci na to uwagę.
Też o tym myślałem swego czasu, ale jakoś umarło, dzięki za pomysł, wykorzystam wkrótce, jak tylko dorwe materiały :D. Obsługa Feniksa informuje każdego nowo spotkanego klienta, że gramy turnieje i podają najbliższą datę, ale ludzie pewnie idą dalej tokiem "Zagram kiedy indziej, gdy będę progejmerem" :).
Dawać więcej pomysłów.
PS. Jest ktoś prócz Janka, kto mógłby dla nas zaprojektować jakiś fajny plakacik? Bo drukarnie mam na oku bardzo tanią i spoko, jednak potrzebny jest gotowy plik z dostosowanymi wymiarami i rozdzielczością.
-
Do tego można na zwykłej kartce A4 wydrukować takie zrywki/wizytówki z adresem forum i grupy fb. I wtedy jasno będzie widać czy ktoś się koło tego kręci i jaki będzie odzew na to wszystko.
-
Okej, widzę broszka.
Wszelkie uwagi zapisane i zarejestrowane, również ich brak.