Yu-Gi-Oh! TCG Polska

Serce Kart => Dla początkujących => Wątek zaczęty przez: FloWirus w 13 Wrzesień, 2015, 23:29:29

Tytuł: "Odziedziczone" karty
Wiadomość wysłana przez: FloWirus w 13 Wrzesień, 2015, 23:29:29
Witam.

Dziś "odziedziczyłem" trochę kart Yu-Gi-Oh. Do tej pory jedyna moja styczność z tymi kartami to gry PC i serial który kilka lat temu leciał w TV. Karty są pojedyncze i ogólny stan określam jako 3+/6

Wiem że z pojedynczych kart raczej nie złoże żadnej talii, a nawet gdyby się udało to niestety nie mam czasu, ani nikogo aby zagrać. Poniżej wypiszę wszystkie karty i proszę jedynie o "wycenę". Próbowałem użyć waszej wyceniarki, jednak są to aukcje z US i ciężko przenieść to na polskie realia, a poza tym wiele z wyszukiwanych aukcji dotyczyło 3 kart, a jak już wspominałem posiadam pojedyncze sztuki. W zamian mam do zaoferowania trzy części gry PC (w wersji "cyfrowej") z serii Yu-Gi-Oh! Power Of Chaos, gdyby ktoś był zainteresowany (PW).

PS
Jestem z Wrocławia, więc gdyby ktoś był zainteresowany jakąś kartą (PW)

(kliknij aby pokazać/ukryć)
Tytuł: Odp: "Odziedziczone" karty
Wiadomość wysłana przez: jona w 14 Wrzesień, 2015, 00:23:23
Witaj!

Po pierwsze, we Wrocławiu istnieje chyba druga największa scena YGO w Polsce, więc gdybyś się karcianką jednak zainteresował na pewno miałbyś z kim grać.

Po drugie, nie widzę na Twojej liście żadnej karty, która reprezentowałaby jakąkolwiek realną wartość, jedyne wyjątki to może Manju of the Ten Thousand Hands i Compulsory Evacuation Device warte po kilka złotych. Wszystkie inne są stare i niegrane, sprawiedliwą wyceną byłoby poniżej złotówki za każdą z kart.
Tytuł: Odp: "Odziedziczone" karty
Wiadomość wysłana przez: Izorist w 14 Wrzesień, 2015, 00:31:30
już go zgarniam pod swoje skrzydła ;D
Tytuł: Odp: "Odziedziczone" karty
Wiadomość wysłana przez: FloWirus w 14 Wrzesień, 2015, 00:47:12
Po pierwsze, we Wrocławiu istnieje chyba druga największa scena YGO w Polsce, więc gdybyś się karcianką jednak zainteresował na pewno miałbyś z kim grać.

Gdybym tylko miał na to czas :p Jednak myślę że prędzej wróciłbym do gry w Magic. Puki co YGO pozostanie u mnie wiernie w postaci cyfrowej na dysku :)